Baner

Baner
Ziemia Gorzowska
Gorzów,

czwartek, 12 marca 2020

Wspomnienie dnia 11 marca 2020

1. Nie czułem się za dobrze i mój kolega też się słabiej poczuł przedwczoraj. Bolała mnie głowa. Może miałem gorączkę. Może mnie przewiał wiatr w nocy na stoku gdzie mieszkam. Muszę chodzić nocą po górach bo tu mieszkam i wracam z buta nie mając skutera śnieżnego ani hajsu na najem skutera a ostatnio nocami mocno wieje. Zwykle pomaga picie dużej ilości wody lub napoi i to wczoraj robiłem. Rano następnego dnia było mi bez porównania lepiej. Jadłem też cytrusy.

2. Sąsiedzi Czesi panikowali. Rozmawiali o tym że ich znajomy pojechał do Austrii i dostał tam SMS od wojska że po powrocie do Czech czeka go przymusowa kwarantanna. Oni sami wykupili jakąś wycieczkę do jakiegoś Petrogradu. Nie wiem co to za miasto- może Sankt Petersburg? 

3. Tego dnia na spokojnie jeździłem sobie na snołbordzie bez jakiejś spiny. Uczyłem się obrotu 180 stopni. Opiszę powrót do mnie na chatę bo jest jak z filmu "Miś". Czesi mają dobry system transportu zbiorowego. Oto moja dzisiejsza trasa na chatę: jazda koleją gondolową na Czarną Górę w Jańskich Łaźniach. Spacer na pętlę ratrakobusu. Półtora kilometra ratrakobusem. Przejazd nartostradą międzymiastową z Jańskich Łaźni do Peci pod Śnieżką. Czekanie na pętli ratrakobusu i podróż do pętli w Peci kolejnym ratrakobusem. Zjazd na desce na pętlę skibusów. Przejazd 10 minut skibusem ekspresowym do Velka Upa. Podróż ostatnią tego dnia kolejką na szczyt i dojazd na chatę nartostradą. Uff.

Opr.  Adam Fularz
 



--
-------
Merkuriusz Polski
Polish News Agency polishnews.pl

środa, 11 marca 2020

list do redakcji: Koronawirus

Redakcja serwisu otrzymała list z Akcji Demokracji. 

---------- Forwarded message ----------
From: Weronika Paszewska | Akcja Demokracja <kontakt na serw
 akcjademokracja.pl>
Date: Wednesday, March 


Weronika Paszewska | Akcja Demokracja


1 godzinę temu



Dzień dobry Adamie,

możliwe, że tak jak ja śledzisz informacje o rozwoju epidemii Covid-19. Najpierw wiadomości płynęły z Chin, potem z Włoch, a od zeszłego czwartku także z Polski. Sytuacja z dnia na dzień wydaje się poważniejsza. Dzisiaj dowiedzieliśmy się o zamknięciu szkół, przedszkoli, instytucji kultury. 

W tej sytuacji myślę o kilku sprawach bliskich ruchowi Akcji Demokracji i naszym wartościom. Myślę o naszej odpowiedzialności za społeczności, w których żyjemy. Dzisiaj regularne i dokładne mycie rąk [1] czy ograniczanie przebywania w zatłoczonych miejscach to znak troski i odpowiedzialności za ludzi wokół nas. Wśród nas są również ludzie starsi, dla których konsekwencje Covid-19 są szczególnie niebezpieczne. Są naszymi sąsiadami i sąsiadkami. W tej sytuacji mogą potrzebować naszego wsparcia i troski, chociażby w zrobieniu zakupów. 

Osobami, w kierunku których również warto skierować troskę i współczucie, są osoby o różnym pochodzeniu etnicznym, które dzisiaj spotykają ataki ksenofobii i rasizmu [2]. Epidemia koronawirusa może być przez skrajnych polityków wykorzystywana do podsycania strachu wobec określonych grup. Znamy to bardzo dobrze z działań rządów PiSu od 2015 roku. Wiem również, że najlepszą odpowiedzią jest odwaga i współczucie kierowane do osób niezależnie od tego skąd pochodzą, czy jak wyglądają. 

Myślę również o tych wszystkich z nas, którzy pracują na umowach śmieciowych, nie mają zapewnionego ubezpieczenia zdrowotnego lub stoją przed trudnym dylematem: nie pójść do pracy i nie narażać siebie i innych na zakażenie, czy mieć pieniądze na następny czynsz. Rolę Akcji widzę również w tym, żeby upominać się o prawa pracownicze tych osób. W związku z tym obserwujemy rozwój sytuacji i będziemy w najbliższych dniach podejmować decyzje w tym temacie.

Jest dla mnie jasne, że naszą odpowiedzią, niezależnie od tego, jak sytuacja się rozwinie, powinna byćsolidarność z tymi wszystkimi osobami. 

Epidemia koronawirusa wpływa również na nasze zdrowie psychiczne. Wielu i wiele z nas kilkukrotnie w ciągu dnia śledzi zwiększającą się liczbę osób zakażonych, sprawdza wiadomości z Włoch, gdzie epidemia rozwinęła się już na największą w Europie skalę. Myślimy o tym, w jakich sytuacjach jesteśmy narażeni na kontakt z zarazkami. Stres związany z epidemią dotyka również pracowników i pracownice ochrony zdrowia, narażone szczególnie na infekcje. Kilka ważnych zaleceń, które formułuje również Światowa Organizacja Zdrowia [3] to m.in.:

wykaż się empatią wobec osób zakażonych wirusem - potrzebują one wsparcia od nas;ograniczając przebywanie w miejscach, gdzie jest dużo ludzi, utrzymuj kontakt z bliskimi (jeśli jesteś w izolacji, wtedy dzwoń, pisz);ograniczaj śledzenie informacji - powodują one narastające poczucie niepokoju. Wyznacz sobie dwie pory w ciągu dnia, kiedy będziesz sięgać po informacje, poza tym wyznaczonym czasem unikaj kontaktu z wiadomościami odnośnie epidemii. Dzięki temu będziesz mieć potrzebne informacje, a ograniczysz stres z nimi związany.

Jeśli masz ochotę, prześlij tego maila do swoich bliskich i znajomych. Dzięki temu możemy sprawić, żesolidarność i troska zatoczą szersze kręgi w tym pełnym różnych wyzwań czasie. 


Z pozdrowieniami

Weronika Paszewska z zespołu Akcji Demokracji


PS Zespół Akcji Demokracji pracuje dalej, tak jak do tej pory. Zachowujemy potrzebne środki ostrożności i więcej pracujemy zdalnie z naszych domów, żeby ograniczyć przebywanie w przestrzeni publicznej. Będziemy dalej zapraszać Cię do różnych działań, które któregoś dnia doprowadzą do tego, że będziemy żyli w kraju, który szanuje wszystkich ludzi i demokrację, dba o środowisko i przyszłość naszych pokoleń, troszczy się o tych, którym wiedzie się gorzej. 


[1] Możesz ściągnąć ze strony Akcji Demokracji plakat przypominający o podstawowych zasadach higieny, wydrukować go i powiesić w domu lub w pracy. 

[2] Wrocławski kucharz pochodzący z Chin został pobity. Koledzy podejrzewają, że powodem był koronawirus. Gazeta Wyborcza Wrocław, 9.03.2020

[3] Światowa Organizacja Zdrowia, Mental Health Considerations during COVID-19 Outbreak [materiał po angielsku]

Akcja Demokracja buduje ruch ludzi zaangażowanych w ważne dla nich sprawy. Wykorzystując nowe technologie, dajemy możliwość działania na rzecz lepszego, bardziej sprawiedliwego, polskiego społeczeństwa.

(..)

 

wtorek, 10 marca 2020

Wspomnienie dnia 10 marca 2020 r.

Zabolało mnie nieco to co opowiadał cudzoziemiec o Polsce. Opowiadał mi jak nieprzyjaźni są miejscowi na Podhalu wobec turystów. Tutaj - w czeskich Sudetach - cieszą się bo coś się dzieje i życie zamiera po sezonie. Wszyscy byli bardzo pomocni. Warunki życia na stałe w tych górach nie są sprzyjające.  To zahartowało lokalsów- tutejszych ludzi. 

W Zakopanem zaś turystów mają aż za dużo. Więc są niemili. Nieprzyjazni. 

Gdy ktoś jest niemiły, pcha się w kolejce do wyciągu- to pewnie Polak. Hmm. Coś w tym jest- pomyślałem sobie analizując moje wcześniejsze zachowanie w kolejce do wyciągów narciarskich.

- - - - 

40 minut wspinałem się po namokłym zboczu. Dojechać do mety mogę wyciągiem narciarskim a po 21 niestety kicha. Z buta pod górę. Niemłody jestem, zbroja i buty namokły, więc że 110 kilo będzie.  Waga ciężka. Po błocie się zsuwałem w dół.  

- - - - 

Jeżdżę na desce nawet jak pada deszcz.  Mam zbroję i kask. Rękawice mi szybko namakają. Dzisiaj jechałem z 4 godziny w deszczu. Koniec sezonu tak wygląda. To już bardziej wakeboard ale ja lubię jeździć w deszczu. 

Adam Fularz


--
-------
Merkuriusz Polski
Polish News Agency polishnews.pl

Szkoły podstawowe w Czechach zamknięto

Z powodu koronawirusa zamknięto szkoły w Czechach. 

Opr. Adam Fularz na podstawie obserwacji wypowiedzi premiera Czech w telewizji i tłumaczenia 


--
-------
Merkuriusz Polski
Polish News Agency polishnews.pl

Wspomnienie dnia 9.3.2020

1. Mój ziom X. uczył się jeździć na snołbordzie. Jako że od rana jeździłem bez przerwy,  z chęcią poszedłem mu pomóc. W zasadzie jego nauka była serią gleb. Zjechał przy mnie dwa razy na oślej łączce i to było na tyle z jego strony. Poszliśmy coś zjeść. Szama wegańska mi dobrze weszła a jako że jest już po sezonie- na odludziu na szczycie góry w knajpie było nas na początku tylko dwóch klientów.  Kupiłem lemoniadę z nalewka.  Była przepyszna. Miała smak kwiatów bzu. Mam wrażenie że po polskiej stronie granicy oszukują nawet na lemoniadzie. Nigdy po polskiej stronie granicy nie piłem tak dobrej jakości lemoniady. W Polsce w ogóle nie ma lemoniady z nalewka w barze. 

2. Rozdzielamy się. Ja jeszcze będę jeździł na desce a on spada ale za godzinę znowu ustawka. Niestety jego autobus nie przyjechał i czekam na niego pijąc herbatę w barze. Na stoku niemal nikogo nie było. Przepustowość wyciągu to kilka tysięcy osób na godzinę a było nas ledwie kilka czy kilkanaście osób.  Po skończonej jeździe idę do toalety na shit drop. Zajmuje mi to z 20 minut bo muszę zdjąć kilka ochraniaczy i z dwie warstwy odzieży termoaktywnej. Nie jest to prosta sprawa i jest to minusem jednoczęściowego kombinezonu termoaktywnego. 

3. Wpada lolo a potem idziemy przez las.  Mijamy ratraki pracujące na zwijarkach. Świecą się lampki ostrzegające przechodniów. Ze zdziwioną miną czytam napis tylko po polsku- "ratrak na linie" mimo że byliśmy w Czechach. Nie było napisu po po czesku "rolba na lanie".  Był napis po polsku. Z tego co słyszałem to Polacy robią większość aktywności przypałowej i być może te napisy po polsku nie są przypadkiem. Kolega mówi że jak widzi przypał na stoku gdy pracuje to z automatu najpierw po polsku mówi do tej osoby i zwykle trafia z językiem.  

4. Jeżdżę sobie na desce wieczorem ze dwie godziny a potem ogarnąłem się na dwa autobusy z przesiadką aby wrócić na chatę do siebie w innym mieście pół godziny jazdy autobusem. Na miejscu muszę podejść pod stromy stok gdzie mieszkam.  Idę ze 40 minut stromo pod górę. Kąpię się i piorę ręcznie skarpety dziwiąc się brązowoczarnej wodzie w zlewie ledwie po jednym dniu ich używania. Cztery razy wodę zmieniałem. Zasnąłem mimo pełni księżyca. Dzień wcześniej nie mogłem zasnąć. Mój ziom też mówił że nie mógł spać aż do 4 rano. 

Adam Fularz


--
-------
Merkuriusz Polski
Polish News Agency polishnews.pl

poniedziałek, 9 marca 2020

Włochy ogłoszono państwem zamkniętym. Zakaz wjazdu i wyjazdu.

Na konferencji prasowej premier Włoch Giuseppe Conte ogłosił zakaz wjazdu i wyjazdu z Włoch. Są one państwem zamkniętym.  

Wg tg24.sky.it na podstawie wykop.pl


--
-------
Merkuriusz Polski
Polish News Agency polishnews.pl

Wspomnienie dnia 8.3.2020

1. Ulica Górska zaparzania we mnie dech.  Zachował się tutaj klimat jak z przedwojennych pocztówek.  Przedwojenne domy. Wspaniały widok.  Szedłem dalej. Doszedłem do punktu widokowego z altanki w kształcie gigantycznego muchomorka.  W moim mieście w Polsce też był "grzybek" ale go zniszczono. W domu po powrocie zastanawiałem się czy warto kupić dom na tej pięknej ulicy i wyprowadzić się z Polski.  Moja ulica w Polsce ostatnio wygląda jak slumsy. Z uwagi na dziwny ustrój samorządu- czyli dyktatury jednej osoby- w moim odczuciu zmiany po polskiej stronie granicy nie są możliwe.  Jest tylko gorzej. 

2. W Jańskich Łaźniach wjazd do miasta był płatny aż 50 koron. W Polsce by to nie przeszło. Polacy zamieniliby chodniki na parkingi samochodów. Tymczasem tutaj wczoraj samochodów do miasta nie wpuszczano.  Parkingi się zapełniły i te samochody które chciałyby wjechać- zawracano na wjeździe do miasta. W Polsce nic podobnego nie byłoby możliwe.  

Ciąg dalszy nastąpi. 
Adam Fularz