Baner

Baner
Ziemia Gorzowska
Gorzów,

sobota, 31 października 2020

Pytania do władz miasta Gorzów: transport, edukacja

Redakcja przesyła pytania.
Pozdrawiam,
Adam Fularz
ZiemiaGorzowska.pl



Pytania do władz miasta

 

Edukacja

1.

Co Pani/ Pan w Gorzowie sądzi o pomyśle stworzenia tzw. Uniwersytetu Przymiotnikowego w Gorzowie na bazie Akademii im Jana z Paradyża i wydziału wychowania fizycznego poznańskiej uczelni? Czy można by też włączyć gorzowski oddział Uniwersytetu Szczecińskiego do owego projektu?

2.

W wielu miastach rozwijają się nowoczesne systemy edukacji- wolne szkoły, edukacja bez przemocy, także werbalnej, drogą komunikacji bez przemocy (NVC/ non-violent communication). Rozkwitają szkoły typu montessori czy waldorfowskie, albo wolne szkoły. W 2017 roku na świecie jest 1092 szkół waldorfowskich i 1857 przedszkoli waldorfowskich. W Niemczech wiele samorządowych szkół publicznych przeszło na nowoczesne metody nauczania i realizują albo model waldorfowski, albo montessori, albo model wolnej szkoły. Czy w Państwa mieście planują Państwo zarzucenie tradycyjnego modelu XIX-wiecznej koncepcji szkoły na rzecz nowoczesnych modeli nauczania jakie np. stosuje współczesna wielkomiejska bohema wobec swoich dzieci?

 

 

Transport

 

W przyszłym roku mija 90 lat od uruchomienia lotów z lotniska Gorzów Wielkopolski. Nie są to pewne dane- pochodzą z podanej w materiale źródłowym prasy z czasów przedwojennego dawnego Landsbergu. 

 

Redakcja odnalazła plan czy też propozycję by przedłużyć nieużywany pas startowy koło Gorzowa o 450 metrów długości by mógł on służyć samolotom biznesowym. Czy Urząd miastaGorzów  pchnąłbu ten pomysł do przodu? 

 

 

 

W dniu 18 września 2017 14:14 użytkownik Adam Fularz <adam.fularz na wieczorna.pl> napisał:

 

Szanowni Państwo, 

Jak donosi przedwojenna prasa, przed II wojną światową miało istnieć połączenie lotnicze Gorzowa z niemieckim miastem Halle oraz z Cottbus. Dziś lotnisko w podgorzowskich Lipkach Wielkich jest nieużywane. Wystarczy przedłużyć pas startowy o 450 metrów by mógł on służyć samolotom biznesowym.

 

 

Z prasy

 

"W pierwszym roku funkcjonowania około połowa miejsc w naszych samolotach będzie w cenie 99 zł" – hucznie zapowiadali przedstawiciele taniej linii lotniczej, która przed swoim bankructwem zamierzała realizować loty pasażerskie z lotniska w Kielcach. Czy to samo jest możliwe w Gorzowie?

Fotografie portu w Gorzowie

http://lotniska.dlapilota.pl/sites/lotniska.dlapilota.pl/files/galeria/img_8657_lipki_wielkie_05.jpg

 

W Kielcach jednak zabrakło ok. 10 mln PLN na dostosowanie portu do obsługi połączeń. Ile mln PLN zabrakło w Gorzowie, mieście mającym bardzo podobne lotnisko, choć z nieco krótszym pasem, położone 22 km od centrum miasta?

 

Gorzów ma port lotniczy, jest to tzw. STOL-port, tylko że nie jest on w żaden sposób wykorzystywany do planowych połączeń. STOL-porty to miejskie porty o krótkich pasach startowych, dostosowane do odbywania z nich lotów samolotami klasy STOL (short take-off and landing).

 

Istnieje szereg dalszych lotnisk o potencjalnych szansach rynkowych. Lecz loty do nich musiałyby być subsydiowane. Położone przy pozbawionym czynnego portu mieście Gorzów posiada asfaltową drogę startową (o wymiarach ok. 800 na 25 m), mogącą -po niewielkim przedłużeniu pasa poprzez poszerzenie drogi kołowania- przyjmować planowe loty krajowe.

 

Gorzów posiada sportowy port lotniczy w zarządzie Lasów Państwowych. Lotnisko to posiada pas o utwardzonej nawierzchni ale brak jest oświetlenia pasa startowego i podst. systemu nawigacyjnego. Loty pasażerskie nie miały tutaj miejsca. Prawdopodobnie istnieje wystarczający popyt na loty krajowe w relacji do Warszawy etc. 

 

http://lotniska.dlapilota.pl/sites/lotniska.dlapilota.pl/files/galeria/img_8653_lipki_wielkie_-_pnzach.jpg

http://lotniska.dlapilota.pl/sites/lotniska.dlapilota.pl/files/galeria/img_8650_lipki_wielkie_w_dolocie.jpg

Strona 1,2,3- Port lotniczy Gorzów- Lipki Wielkie wg dlapilota.pl, Konieczne jest przedłużenie pasa startowego aby obsługiwać loty pasażerskie. Autor zdjęć: Bogusław S. Kafarski

 

Historia

W 1929 roku gazeta Neumaerkische Zeitung opublikowała artykuł o nowej pasażerskiej linii lotniczej z Gorzowa na południe Niemiec, do miasta Halle. Nie jest jasne, czy i jak często linia była obsługiwana, ale miała zostać przedłużona do Piły. Oto fragment tekstu:

 

Wie von maßgebender Seite mitgeteilt wird, wird ernstlich eine Verlängerung der Fluglinie Halle - Cottbus über Frankfurt a. Oder - Landsberg (Warthe) nach Schneidemühl erwogen. Die Grenzmark soll endlich Anschluß an den Luftverkehr erhalten.

 

 

Lotnisko Gorzów Lipki Wielkie powstało jako dawne lotnisko wojskowe w okresie przed II wojną światową. Lądowisko  Gorzów Lipki Wielkie zostało wznowione w 1989 roku w Lipkach Wiekich  (Nadleśnictwo Karwin) , 22 km na wschód od Gorzowa. 15 lat temu planowano tutaj lotnisko regionalne.


9 Października, 2002 - Wojewoda chce, prezydent i wójt też, a piloci mówią, że to dobry pomysł. Czy Gorzów będzie miał lotnisko w Lipkach Wielkich? Pomysł liczy sobie co najmniej sześć lat. W 1997 r. ówczesny wójt Santoka Tadeusz Horbacz opracował ze szczecińską Dyrekcją Lasów Państwowych projekt rozbudowy lotniska w Lipkach Wielkich. Lotnisko zyskało jedynie nową, asfaltową nawierzchnię (...)

Airport Lipki Wielkie - Archiwum - Gazeta Wyborcza

www.archiwum.wyborcza.pl/.../1,0,1882559,2002100...

 

Dzieje współczesne

 

Lotnisko Gorzów- Lipki Wielkie jest dziś cywilnym lotniskiem znajdującym się w bezpośredniej bliskości miejscowości Gorzów. Dysponuje jedną asfaltową drogą startową o długości 760 m - 800 m. Właścicielem lądowiska jest Nadleśnictwo Karwin. Leży ok. 25 km na wschód od centrum Gorzowa Wielkopolskiego. Na lądowisku stacjonują dwa samoloty patrolowo-gaśnicze M18 Dromader.

Pas startowy wyremontowano w 2006 roku, jest wykorzystywane przez samoloty prywatne oraz samoloty Lasów Państwowych.
 Port lotniczy jest położony w pobliżu wschodniej części miasta. Lotnisko posiada asfaltobetonową drogę startową (760 lub 800 m x 25 m) pozwalającą na przyjmowanie większych samolotów pasażerskich obsługujących połączenia w ruchu regularnym.
Na brak połączeń lotniczych bardzo narzeka Gorzów Wielkopolski, próbowano nawet bezowocnie zlokalizować port lotniczy na terenach zabudowy podmiejskiej, co zablokowali mieszkańcy.
Tymczasem nieużywane jest w ruchu pasażerskim podmiejskie lotnisko w Lipkach Wielkich, posiadające pas asfaltobetonowy o wymiarach 760 lub 800 x 25 metrów. W grę wchodziłyby połączenia do Warszawy i innych miast Polski.

Plany sprzed dekady

Ongiś, około kilkunastu lat temu rozważana była nawet rozbudowa lotniska tak, aby mogło przyjmować zwykłych pasażerów. Dzięki tej rozbudowie Gorzów mógł zostać połączony z wszystkimi dalej odległymi miastami w Polsce (m.in. Gdańskiem, Warszawą) i większymi miastami Europy oddalonymi do 1000 km. o współczesnej przebudowie modernizacji uległ teren lotniska, powstała wieża kontroli ruchu, poprawie jakościowej uległ pas startowy. Lotnisko obecnie nie ma osobnego podmiotu zrządzającego, jego zarząd jest połączony z Lasami Państwowymi. Port posiada asfaltowy pas startowy o wymiarach ok. 800 m, i przy prostym przedłużeniu po pasie kołowania może on być w niskokosztowy sposób wydłużony. Kod ICAO jest niedostępny.

 

 

Port Lotniczy Gorzów

Państwo

http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/1/12/Flag_of_Poland.svg/22px-Flag_of_Poland.svg.png Polska

Miejscowość

Gorzów

Typ

cywilne

Właściciel

Lasy Państwowe

Rok otwarcia

Przed 1945, remont 1989, 2006

Kod IATA

brak

Kod ICAO

EP??

Strefa czasowa

UTC +1

Wysokość

146 stóp, 41 m n.p.m. 

Drogi startowe

Kierunek 048/228:

Asfalt, 800 x 25 lub 760 x 25 m 

Częstotliwość: Agro 130.3, Port 122.7; 
Współrzędne: N52°42'56.9" E15°30'38.7"; 
Elewacja: 148 ft; 
Wymiary pasa: 900x50 m i 760x50 m; 
Kierunek lądowania (GEO): 050/230 i 170/350; 
Uwagi: W rejestrze lądowisk ULC, nr ewid.11;

Położenie na mapie Polski

51°25′22″N 16°11′46″E

 

Brak ruchu pasażerskiego

 

Czy wreszcie pojawia się szansa na uruchomienie pasażerskiego portu lotniczego w Gorzowie? W Gorzowie od 2,5 dekad działa lotnisko z asfaltowym pasem startowym o długości ok. 800 m, co w pełni pozwala na uruchomienie komunikacji pasażerskiej regularnymi lotami pasażerskimi w relacjach np. do Warszawy, Gdańska, Krakowa, Łodzi, Lublina etc.
Wg stanu na rok 2014, żadne samoloty rejsowe nie lądują w Gorzowie, pozbawionym czynnego portu pasażerskiego obsługiwanego w ruchu planowym.
Tutejsze lotnisko Gorzów posiada asfaltobetonową drogę startową (o wymiarach 760- 800 m x 25 m), mogąca przyjmować planowe loty krajowe. Jest ekonomicznie możliwe aby z portu lotniczego w Gorzowie odleciały rejsowe samoloty pasażerskie.

Lotnisko jest obecnie nieużytkowane w ruchu rozkładowym, mimo możliwości jego wykorzystania przez jedną z linii lotniczych - polską linię Eurolot posiadającą samoloty Dash- 8 zdolne do obsługi połączeń z tego portu lotniczego po jego niewielkiej przebudowie, oraz istnieją szanse zwiększenia możliwości technicznych celem obsługi większych samolotów. Wiele tego typu samolotów potrzebuje drogi startowej o długości 700- 900 metrów. Szczególnie Norwegia słynie z około 30 portów klasy STOL, zbudowanych w latach 1965- 1987. Typowo mają długość drogi startowej ok. 890 metrów.

Jako przykład świetnie funkcjonującego STOL-portu podawałem niedawno port London City Airport, mający pas startowy o wymiarach 1508 metrów, obsługujący kilka relacji wewnątrzkrajowych i ok. 40 międzynarodowych. Nowozmodernizowany port lotniczy Gorzów ma drogę startową o wymiarach 760-800 metrów. Jakie loty obsługuje dziś?

 

Łatwo z takiego portu zrobić typowy STOL-port z codziennymi rejsowymi połączeniami. Loty te są zwykle realizowane w ramach służby publicznej, są dofinansowywane przez władze regionów. Proponuję by władze województwa, czy też miasta, porozumiały się i wspólnie rozpisały przetarg na linię obsługiwaną samolotami klasy STOL. Możliwe są połączenia do innych regionów kraju, jak i też połączenia do hubu w Warszawie. Proponuję uruchomienie sezonowej linii lotniczej Gorzów - Gdańsk, Gorzów- Kraków, stałej relacji Gorzów- Warszawa obsługiwanej samolotami klasy STOL.

Typowe samoloty tej kategorii używane np. przez polskie linie Eurolot (posiadające 6 samolotów Bombardier Dash- 8 mających możliwość startu z drogi startowej o długości 910 metrów) i norweskie linie Widerøe, to Bombardier Dash 8-100 i Bombardier Dash 8-200, zdolne do startu z dróg startowych o długości 800 metrów przy maksymalnym dopuszczalnym obciążeniu (MTOW). Jeszcze krótszej drogi startowej wymaga De Havilland Canada Dash 7, zdolny startować wykorzystując pas o jeszcze mniejszej długości. Częściowa lista takich samolotów znajduje się tu:

Plany obsługi pasażerskiej Kielc sprzed wybuchu kryzysu


Jest nieprawdą że Gorzów nie posiada zdatnych do użytku portów lotniczych. W mojej opinii raczej nie wykorzystuje dostępnej infrastruktury.
 Oto co miało się dziać jeszcze przed wybuchem kryzysu roku 2012 w Kielcach, które mają port lotniczy o lekko dłuższej drodze startowej:

Polecimy z Masłowa nad morze? Jeszcze w tym roku?

Marcin Sztandera 2012-04-18, ostatnia aktualizacja 2012-04-18 08:21 gazeta.pl

Śniadanie w Kielcach, a po obiedzie kąpiel w Bałtyku? Niewykluczone, że jeszcze w tym roku linie lotnicze OLT Express włączą lotnisko w podkieleckim Masłowie do swojej siatki połączeń. - Wydłużenie pasa startowego w tym momencie nie jest najważniejsze - mówi Jarosław Synowiec, zastępca szefa operacji lotniczych w OLT Express.

Pierwsze rozmowy przedstawiciele powstałego w ubiegłym roku przewoźnika oraz spółki Lotniska Kielce mają już za sobą. - Ustaliliśmy, że wkrótce firma wystosuje list intencyjny, że jest gotowa rozważyć włączenie Kielc do swojej siatki połączeń przy obecnej długości pasa startowego [1160 metrów - przyp. red.], jeżeli spełnimy inne wymogi techniczne - mówi Robert Erdowski, od kilku miesięcy prezes Lotniska Kielce.

Te warunki to modernizacja oświetlenia oraz budowa systemu pomocy nawigacyjnych pozwalających na ruch w trudnych warunkach atmosferycznych. - Projekt oświetlenia już mamy, trochę bardziej skomplikowana jest sprawa systemu nawigacji. Najbardziej odpowiedni i najtańszy nie jest jeszcze dostępny w Polsce. Pozostałe systemy są droższe, ale szybciej dostępne. Poza tym przydałby się budynek techniczny z wieżą kontroli lotów - wylicza Erdowski. Ocenia, że wszystkie inwestycje kosztowałyby ok. 10 mln zł. - To sporo, ale też znacznie mniej niż gdyby doszło do koniecznego przedłużenia pasa startowego, jak dotychczas często twierdzono. Z drugiej strony mamy deklarację, że operator może obsługiwać nasze lotnisko samolotami turbośmigłowymi przewożącymi około 30 pasażerów. To może być dobry początek - zaznacza prezes Lotniska Kielce. Podkreśla, że Masłów lada dzień otrzyma też statut lotniska użytku publicznego o ograniczonej certyfikacji. - To formalny krok do uruchomienia takich połączeń - dodaje.

- Wydłużenie pasa startowego w tym momencie nie jest najważniejsze. Istotniejsze jest spełnienie innych wymagań dotyczących pomocy nawigacyjnych i oświetlenia - mówi nam Jarosław Synowiec, zastępca szefa operacji lotniczych w OLT Express i kapitan samolotów regionalnych rodziny ATR-42/72. Sam też pochodzi z Kielc i nie ukrywa, że zależy mu na wykorzystaniu lotniska w Masłowie. - To wymaga szczegółowych analiz, ale mamy dużo imprez targowych, które cieszą się coraz większą rangą. Uruchomienie połączeń byłoby uzasadnione. Przecież pierwsze pytanie klientów biznesowych to - jak dolecieć na miejsce. Z drugiej strony nasza firma specjalizuje się w tanich połączeniach i loty do Gdańska mogłyby być ciekawą alternatywą dla mieszkańców regionu w porównaniu z jazdą samochodem. W Niemczech natomiast samoloty naszego właściciela służą do dowiezienia pasażerów do większych lotnisk - dodaje Synowiec. Jego zdaniem w Masłowie mogłyby lądować np. ATR-42 mogące pomieścić po 46-48 pasażerów. - Takie samoloty latają np. do Galway w Irlandii - tłumaczy.

Kiedy pierwsze samoloty OLT Express mogłyby lądować i startować w Masłowie? - Jeżeli zostaną spełnione wymogi techniczne, to nawet w tym roku. Ale potrzebne jest oświetlenie i system nawigacyjny - odpowiada Synowiec.

- Jeżeli dostaniemy list intencyjny, na pewno bardzo dokładnie go przeanalizujemy. To faktycznie może być szansa na zrobienie pierwszego kroku. Tak czy inaczej potrzebna jest modernizacja oświetlenia i budowa systemu nawigacyjnego, ale terminów na razie nie jestem w stanie wskazać. Skłaniałbym się też do wydłużenia pasa, bo to znacznie podniosłoby atrakcyjność również wobec innych przewoźników - komentuje Jan Maćkowiak, wicemarszałek województwa świętokrzyskiego, które ma 70 proc. udziałów w spółce Lotnisko Kielce.

To nie koniec dobrych wiadomości z Masłowa. Lada dzień rozpocznie się budowa drugiego prywatnego hangaru. - Wybudują go dwie firmy, z Ostrowca i Końskich, których właściciele chcą tu trzymać swoje samoloty. Podpisaliśmy też list intencyjny z kolejnymi, które chcą wejść na lotnisko, m.in. Kolporter. Poza tym jedna z warszawskich firm, wspólnie z kapitałem duńskim, zamierza uruchomić w Kielcach bazę obsługi samolotów biznesowych - wylicza Erdowski.

wg 
gazeta.pl

STOL-port w Gorzowie szansą na tanie skomunikowanie miasta z krajem

 

Od jakiegoś czasu na świecie rozwija się kategoria STOL-portów, małych portów lokalnych, które często, choć nie zawsze, są subwencjonowane, choć są też przypadki portów bardzo rentownych. Celem powstania tychże portów jest zwykle poprawa dostępności regionu. Koszty budowy i obsługi tych portów są nieporównywalnie mniejsze (1/20 kosztów typowego portu regionalnego), zaś podstawowy cel- poprawa dostępności komunikacyjnej, może być osiągnięty koszem niebagatelnie mniejszym dla podatnika.

 

 

http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/d/d9/Flybe_dash8_g-jecl_takeoff_manchester_arp.jpg/800px-Flybe_dash8_g-jecl_takeoff_manchester_arp.jpg

Fot. Samolot pasażerski Bombardier Dash-8, standard klasy STOL operujący loty rozkładowe na lotniskach o długości pasa 800- 910 metrów. Cc wikimedia

 

 

http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/6/60/Polskie_lotniska-mapa_%282008%29.jpg/552px-Polskie_lotniska-mapa_%282008%29.jpg

Fot. Lotniska w Polsce, cc wikipedia

 

Porty te są w stanie obsługiwać loty tylko samolotów klasy STOL, short take-off and landing, samolotów o krótkiej drodze lądowania i startu. W USA istnieje około 80 portów lotniczych tej kategorii. Krajem który w całości oparł lotnictwo lokalne i regionalne na stolportach jest Norwegia. W latach 1965 do 1987 zbudowano ok. 30 stolportów celem obsługi odległych miejscowości. Norweskie stolporty mają pasy o długości zwykle 800 metrów.

 

W Polsce nie wykształciła się kategoria stol-portów obsługujących ruch pasażerski. Poza kilkoma potencjalnie rentownymi wyjątkami, wymagałyby one rządowych dotacji w ramach wykonywania usług służby publicznej. System taki działa w Norwegii, rząd poprzez system przetargów na wykonywanie przewozów lotniczych do najmniejszych portów wspiera dostępność komunikacyjną odległych obszarów. Połowa oferty takich norweskich linii regionalnych jak Wideroe to loty do małych portów.

 

Trasy lotnicze wspierane w ramach służby publicznej w Europie to m.in. Dublin do Knock, Galway, Kerry, Sligo, Donegal oraz City of Derry, trasy między Włochami a Sardinią, polączenia między wyspą Korsyką a Francją, niektóre trasy krajowe Norwegii, Szwecji, Finlandii, a w Wielkiej Brytanii- trasy w rejony górskie Szkocji i na wyspy. W Polsce można by rozważyć wsparcie przez rząd lub samorządy poniektórych tras. Dotowane są na przykład loty na trasie Zielona Góra- Warszawa. Często loty dotowane z funduszy publicznych na bliskie dystanse nie dają pożądanych rezultatów. W przypadku Gorzówa możliwe jest uruchamianie lotów do Warszawy jako całorocznego połączenia, natomiast sezonowe połączenie mogłoby funkcjonować np. na trasie do Gdańska czy Rzeszowa.

 

Dopłaty do połączeń w ruchu regionalnym

 

Zarząd województwa kujawsko-pomorskiego do połowy października czeka na  linię lotniczą, która zechce przez trzy lata promować region. Na trasach z Bydgoszczy oczywiście. Kontrakt ma być zawarty na okres od 1 grudnia 2013 roku, do 29 marca 2014 roku. Wcześniej na pokładzie swoich samolotów region promował LOT za ok. 12 mln zł. Warunki stawiane potencjalnym chętnym sprawiają, że praktycznie tylko ten przewoźnik  mógłby takie połączenia realizować.

Zarząd województwa kujawsko-pomorskiego nie jest jedynym, który stara się  zlecać przewoźnikom reklamowanie regionu. Lubuskie dopłaca do lotów do Warszawy i do Gdańska. Tak naprawdę chodzi jednak o wsparcie rozwoju lokalnego lotniska, ściągnięcie pasażerów, co może przełożyć się na wzrost turystyki i dalej na wzrost przychodów do kasy województwa. Czy ta polityka przynosi efekty?

– Żaden samorząd nie pokusił się o sporządzenie dokładnej analizy kosztów i przychodów, nie ma więc danych – mówi Sebastian Gościniarek, partner w firmie doradczej BBSG. – W wielu wypadkach takie rozwiązanie zapewne jest korzystne dla regionu, w innych pieniądze można by wydać w lepszy sposób.

Przewoźnicy reklamują region

Zarząd województwa kujawsko-pomorskiego chce, by region był promowany na trasach z Bydgoszczy do portu lotniczego, który rocznie obsługuje co najmniej 8 mln podróżnych. Rejsy mają odbywać się co najmniej 18 razy w tygodniu, samolotami mogącymi wziąć na pokład co najmniej 30 osób.

To nie koniec wymagań. Jak wynika z warunków przetargu, pasażerowie tych samolotów będą mieć możliwość przesiadania się w tym porcie na loty w kolejnych 10 kierunkach i to bez dodatkowej odprawy osobistej i bagażowej.

Na początku marca 2012  roku kolejną już umowę na promocję regionu na pokładzie samolotów podpisał zarząd województwa lubuskiego. Do końca 2015 roku na jej podstawie będą między Zieloną Górą a Warszawą kursować samoloty linii SprintAir. Wartość  prawie trzyletniego kontraktu to 27,5 mln zł.

Zarząd województwa lubuskiego podczas wakacji zapewnił także połączenie z Gdańskiem. Zapłaci SprintAir ok. 781 tys. zł za reklamowanie regionu na trasach z Zielonej Góry do Gdańska w okresie od 3 marca do 30 września tego roku.

 

Jedynym czynnym stolportem był port lotniczy w Łodzi- Lublinku w okresie przed przedłużeniem drogi startowej. Oferował połączenia zagranicznych i polskich linii wykorzystujących mniejsze samoloty i był zorientowany pod ruch biznesowy. Rocznie obsługiwano 6-7 tys. pasażerów. Tymczasem Wielka Brytania jest krajem sprawnie funkcjonujących stol-portów, spośród których największy, Londyn- City Airport obsłużył 3,2 mln pasażerów w 2008 roku.

 

W Polsce istnieje cała sieć portów lotniczych mogąca być ożywiona w taki sposób. Stolport miał powstać w Kielcach-Masłowie. Nieczynne są pasy startowe w Legnicy, Białymstoku, Krośnie, z powodu złego stanu nawierzchni.

 

 

 

http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/d/d6/CessnaCitationEPLU.jpg/800px-CessnaCitationEPLU.jpg

Fot. Port lotniczy Lubin, cc wikipedia

 

Modernizacja gorzowskiego lotniska za 10 mln PLN

 

Lotniskiem mogącym oferować połączenia krajowe jest rozbudowany port Gorzów. Na jego modernizację środki wydały Lasy Państwowe. Możliwe jest wydłużenie pasa startowego w kierunku zachodnim oraz w kierunku wschodnim. W przyszłości możliwa jest modernizacja oświetlenia oraz montaż urządzeń nawigacyjnych kosztem ok. 10 mln PLN, celem obsługi połączeń pasażerskich. Nowozmodernizowany port lotniczy Gorzów mógłby mieć pas o długości np. 1000 metrów, co umożliwi przyjmowanie lotów rozkładowych samolotami klasy STOL. Z Gorzowa mały, np. 18- miejscowy samolot klasy STOL dowoziłby pasażerów na przesiadki do hubów (portów przesiadkowych). Loty te musiałyby być subwencjonowane przez władze publiczne, wzorem np. władz woj. Lubuskiego dofinansowujących loty samolotami typu STOL do portu lotniczego Zielona Góra- Babimost. Te same linie mogłyby włączyć Gorzów do swojej siatki połączeń.

 

Na przeszkodzie rozwoju kategorii mniejszych portów lotniczych w Polsce stoi prawo. Obecnie rząd stawia takie same wymagania wobec portu warszawskiego, jak i portów lokalnych. W ramach pracy zespołu d/s mniejszych lotnisk powołanego w 2006 roku pojawiały się propozycje by właściciele małych lotnisk nie musieli m.in. wyposażać portu w drogi i skomplikowany sprzęt rentgenowski do skanowania bagażu, ale mogli sprawdzać go "ręcznie lub innymi, tańszymi metodami" (cytat za "Rzeczpospolita", 24.IV.2006).

 

Rozwój ograniczały dziwne przepisy na temat struktury własnościowej portów, wymagano np. by pakiet kontrolny w spółkach zarządzających lotniskami mógł należeć jedynie do spółki z kapitałem polskim. Postulowano dopuszczenie przedsiębiorstw z Unii Europejskiej. Obiecywano także likwidację konieczności ubiegania się o zezwolenie na zarządzanie lotniskiem użytku publicznego, z którego korzystają przewoźnicy lotniczy (osoby prywatne i linie lotnicze). Brak było też wsparcia dla przewoźników lotniczych operujących na pożądanych ze społecznego punktu widzenia trasach (np. do dwóch portów w Bieszczady).

 

Konieczna jest zmiana polityki rządu i władz regionalnych w tym zakresie. Poprawa dostępności komunikacyjnej kraju wymaga często jedynie mniejszych nakładów finansowych, wymaga zmiany polityki infrastrukturalnej na rzecz np. wsparcia wykluczonych komunikacyjnie regionów, często mających zniszczoną, porzuconą infrastrukturę transportową. Stol-porty mogą funkcjonować na rynku jedynie okresowo, do czasu poprawy dostępności regionów np. za pomocą kolei czy dróg samochodowych. Niemniej, ta kategoria lotnisk winna być dostrzeżona przez władze publiczne, a istniejąca infrastruktura- wykorzystana.

 

Biznes lotniskowy w Gorzówie? Czemu nie?
Jest nieprawdą że Gorzów nie posiada zdatnych do użytku portów lotniczych. W mojej opinii raczej nie wykorzystują dostępnej infrastruktury.
 W lasach koło Gorzowa funkcjonuje zapomniany port lotniczy. Notabene, jedyny w miarę sprawny w tej części kraju. Proponuję zainstalować na nim system podejścia precyzyjnego APV-I, dodać ogrodzenie, kontenery mogące pomieścić pomieszczenia odpraw, i spróbować uruchomić ten port jako publiczne lotnisko General Aviation. Obecnie brak choćby najprostszego i najtańszego, a skutecznego systemu APV-I, który umożliwia lądowanie nawet rozkładowych samolotów i śmigłowców w warunkach ograniczonej widocznościNależy się skontaktować z zarządcą portu lotniczego w Mielcu, gdzie to urządzenie zainstalowano. Wówczas można przyjmować w bezpieczny sposób loty np. czarterowe.

W dalszej kolejności należy dokupić wyposażenie i sprawdzić czy będą chętni przewoźnicy do zaoferowania rozkładowych lotów krajowych samolotami klasy STOL.

 Nie trzeba wiele aby taki portu uruchomić- proponuję powołać do tego celu osobną spółkę, bo niespotykanym jest prowadzenie takich prac w ramach innych przedsięwzięć. Tymczasem brak choćby najprostszego i najtańszego, a skutecznego systemu APV-I, który umożliwia lądowanie nawet rozkładowych samolotów i śmigłowców w warunkach ograniczonej widoczności. Wówczas można przyjmować w bezpieczny sposób regularne loty czarterowe.
Przykładów portów prowadzonych przez grupy przedsiębiorców posiadających ośrodki wypoczynkowe jest wiele, chociażby port lotniczy Heringsdorf na wyspie Uznam. Sądzę że przedsiębiorcy mogą odnieść sukces sprzedając klientom hoteli z okolicy dobrze przygotowane takie oferty jak ta:

"(...) Na tym tle najlepiej radzi sobie niepozorne lotnisko Heringsdorf, które działa głównie w sezonie. W tym roku obsługuje loty do: Bremy, Kolonii/Bonn, Düsseldorfu, Dortmundu, Frankfurtu nad Menem, Stuttgartu, Monachium i Zurichu.

- Sukces tego lotniska wynika z odwrócenia zasad funkcjonowania biznesu - tłumaczy Warszycki. - Tam skrzyknęli się właściciele hoteli na Uznamie. Którzy zapewniają bazę turystyczną i noclegową. Samo lotnisko nie sprzedaje biletów na przeloty. Można je za to zamówić przy okazji bookowania miejsc w hotelach. Kupić można pakiet: pobyt z przelotem."

część z artykułu o lotniskach w Meklemburgii-Pomorze Przednie,

 

O systemie APV-I ze strony EPML Spotters:

 

W dniu wczorajszym, na mieleckim lotnisku, firma Royal Star Aero zakończyła fazę testów nowatorskiego systemu nawigacji APV-I.  W siedzibie Zamiejscowego Ośrodka Dydaktycznego Akademii Górniczo-Hutniczej w Mielcu zorganizowana została pierwsza część prezentacji systemu podejścia do lądowania, opartego o sensor nawigacyjny GNSS (GPS/EGNOS). Procedura została opracowana przez Polską Agencję Żeglugi Powietrznej we współpracy z firmami Royal Star Aero i Pildo Labs, w ramach projektu, którego celem było zademonstrowanie, że procedura taka jest wykonalna, a nawigacja oparta o GNSS jest bezpieczna i tania, dodatkowo niewymagająca specjalnej infrastruktury lotniskowej. APV jest to procedura prowadzenie samolotu z podejściem pionowym. 
 

Zadaniem systemu jest precyzyjne naprowadzanie samolotu na ścieżkę podejścia do lądowania w oparciu o szeroko rozpowszechniony amerykański system nawigacji satelitarnej GPS. System GPS musiał zostać uzupełniony i doprecyzowany dlatego też powstał system EGNOS (European Geostationary Navigation Overlay Service). Dane wykorzystywane w nawigacji satelitarnej uzupełniono o poprawki pochodzące z dodatkowych trzech satelitów geostacjonarnych, i dzięki temu uzyskano tolerancję błędu na bezpiecznym poziomie. Przeprowadzano testy i opracowano podejścia do dwóch polskich lotnisk, które są wyposażone w całkowicie różne pomoce nawigacyjne - są to: katowicki port lotniczy w Pyrzowicach, wyposażony w ILS, oraz nasze lotnisko w Mielcu, które posiada jedynie nadajnik bezkierunkowy NDB. Testy udowodniły, że system się sprawdza. Już teraz, w fazie prób, wiele lotnisk w Polsce zabiega o przygotowanie podejść bazujących na systemie APV-I, widząc w tym szansę przyciągnięcia na własne lotnisko samolotów biznesowych oraz ruchu turystycznego. Należy również wspomnieć, że lotnisko w Mielcu jest pierwszym, niekontrolowanym lotniskiem w Europie, które jest wyposażone w system podejścia APV-I.

 System APV-I jest również w stanie obsłużyć śmigłowce. Jest to więc rewelacyjne rozwiązanie, które pozwoli opracować podejścia do lądowisk przyszpitalnych czy też trudno dostępnych lądowisk górskich. Opracowanie takich podejść pozwoli pilotom zejść bezpiecznie do niższych pułapów przy ograniczonej widoczności. Podczas opracowywania ścieżek podejścia, możliwe jest wpisanie w mapę stałych przeszkód terenowych, takich jak wysokie słupy i linie energetyczne, wzniesienia terenu, kominy, itp. System ten będzie ostrzegał pilota i naprowadzał go na lotnisko, omijając wpisane w mapę przeszkody. Takie procedury wypracowuje  jeszcze na kilku lotniskach  Grecja, Hiszpania i Węgry.


APV-I ma być alternatywą dla bardzo drogiego systemu ILS. Powszechnie znany system ILS, ze względu na wysokie koszty zakupu i utrzymania, montowany jest na lotniskach o bardzo dużym natężeniu ruchu - głównie w portach lotniczych i lotnisakach wojskowych. Testy przeprowadzone na lotnisku w Pyrzowicach pokazały, że znacznie tańszy system APV-I jest dokładniejszy od stosowanego tam ILS. Testy zostały zakończone z wynikiem pozytywnym i w chwili obecnej rozpocząty został długi proces certyfikacji systemu. Po jego zakończeniu właściciele samolotów i piloci zweryfikują czy system przyjmie się na rynku.

 Podczas prezentacji systemu głos zabrał Pan Mieczysław Wojtkowski, prezes firmy "PZL Mielec" Cargo Sp. z o.o., zarządzającej lotniskiem w Mielcu. Pan Wojtkowski, pokrótce przedstawił aktualną sytuację lotniska, opowiedział o modernizacji stacji meteo oraz omówił aktualny ruch wykonywany na lotnisku. Prezes Wojtkowski wyraził aprobatę dla wdrożenia tego nowoczesnego systemu, upatrując w nim szansę podniesienia bezpieczeństwa oraz wzrost ruchu lotniczego w Mielcu.

 Kolejną prezentacje przedstawił prezes MARR, Pan Ireneusz Drzewiecki. Zaprezentował listę inwestycji, jakie Agencja Rozwoju Przemysłu, wspólnie z gminą Mielec, przeprowadza na terenie SSE Mielec. Prezes przedstawił wizualizację rozbudowy inkubatora przedsiębiorczości 


piątek, 30 października 2020

Polska, zamiast dwupłciowa, powinna być trójpłciowa. List ekonomisty.


Szanowni Państwo, 

Jako statystyk przypomnę że treści nauczane dzieciom w polskim systemie szkolnym są uproszczeniami, a będąc bardziej dosłownym, powiem że są nieprawdziwymi uproszczeniami. Efektem są ludzkie dramaty. 

Weźmy sprawę płci. W podręcznikach jakie tutejsze Państwo dopuścili do użytku, można wyczytać że wśród ludzi są dwie płcie. Jest to nieprawda, statystycznie istnieje cała masa stanów pośrednich. Sam spotykam narzekającego hermafrodytę- narzeka że ludzie wciąż go pytają, jakiej jest płci. Pracuje na kasie w supermarkecie. W Polsce nie uczy się ludzi że ktoś może być obojnakiem i że nie jest to coś specjalnie rzadkiego czy nienaturalnego. Ma to swoje prawdopodobieństwo wg statystyki, podobne do podobieństwa takiego czy innego koloru włosów. 

Statystyczne prawdopodobieństwa bycia obojnakiem, mieszańcem kobiety i mężczyzny - jest podobne jak to że ktoś ma rudy kolor włosów, wynosi jak jeden do siedemdziesięciu, o ile się nie mylę podając te dane z pamięci. 

Pełny hermafrodyta z kompletem w pełni rozwiniętych piersi, pochwy, penisa rodzi się raz na 10 tysięcy razy, za to statystycznie dużo bardziej występuje wnętrostwo i różne pośrednie formy między kobietami a mężczyznami. Po protestach hermafrodytów po stronie niemieckiej- od jakiegoś czasu mają oni znowu status osobnej płci, jak w prawodawstwie antycznym.

Ostatnio spotkałem 50 km od niemieckiej granicy, po polskiej stronie granicy -nastolatka, zupełnie zagubionego. Nie słyszał on o trzeciej płci, próbował podjąć decyzję odnośnie zmiany płci (będąc mieszańcem z przewagą kobiety, chciał się zmienić na płeć przeciwną). Moim zdaniem się tylko miotał między dwoma opcjami, z czego możliwe że żadna mu nie pasowała.

Na moje oko miał on wymieszane chromosomy obu płci. Nie mógł się nawet zdecydować, do jakiej toalety w urzędzie w którym był- ma wejść. Był kompletnie rozbity, zgubiony nawet jeśli chodzi o wybór rodzaju toalet. Zaskoczony był że istnieje jakaś trzecia płeć, i że w mojej ocenie- ledwie 50 km dalej chcąc iść do pracy, powinien szukać ogłoszeń o pracę z oznaczeniem "d", dla trzeciej płci (m- dla mężczyzn, f- dla kobiet, d- oznacza dritte Geschlecht, trzecią płeć).

Sugeruję aby zmienić rodzaj treści jakie są uczone. Trzecia płeć, mieszańcy, nie są niczym nienaturalnym, tak samo jak z naturalnym prawdopodobieństwem rodzą się obojniaki. Nie powinien rząd uczyć treści w taki sposób że co około 71. osoba będzie poszkodowana bo będzie wprowadzona w błąd w imię jakichś "uproszczeń" które za nic mają jej faktyczną płeć. Sugeruję aby podjęto jakieś próby edukacji dzieci i stwierdzono w podręcznikach fakt że istnieje możliwość stanów pośrednich między kobietą a mężczyzną. 

Sugeruję aby uczono o występowaniu trzech form prawnych- kobieta, mężczyzna, interpłeć (hermafrodyci) zgodnie z zapisami w antycznych kodeksach prawnych.

W związku z odpowiednią ustawą w RFN regulującą kwestie związane z płcią hermafrodyta/ obojniak warto zabiegać dla wygody tej częśxmci populacji aby MSWiA uwzględniło wniosek o dodanie we wnioskach i formularzach Państwa urzędu- opcji płci hermafrodyta (wg ICAO oznaczanej literą x ) zgodnie z prawodawstwem rzymskim czy części współczesnej cywilizacji zachodniej. 

Wg statystyki na 1000 dzieci bodaj 71 rodzi się z cechami obojniactwa w różnym stopniu. 
Ile paszportów miało wpisaną płeć hermafrodyta w Polsce w rozbiciu na lata? Przecież taka praktyka istnieje w szeregu krajów przy wystawianiu aktów urodzenia a np. Australia, Nowa Zelandia, Nepal umożliwiają wystawianie paszportów osobom mającym tą płeć - jest to bodajże oznaczenie "X" w rubryce płeć. Temat dotyczy ok. 0, 67 mln obywateli polskich tej płci. Tak wynika z danych np. statystyk dot. płci populacji. Na 1000 urodzeń wypada ok. 17 częściowych lub pełnych hermafrodytów.

Z wyrazami szacunku,
Adam Fularz
wydawca, ekonomista
Instytut Ekonomiczny
Dolina Zielona 24a, 65-154 Zielona Góra


--
-------
Merkuriusz Polski
Polish News Agency polishnews.pl

środa, 28 października 2020

Pytania o komunikację miejską i podmiejską w gm. Strzelce Kraj.

do
Urząd Miasta Strzelce Kraj..

Szanowni Państwo, 
W UM mam pytanie odnośnie komunikacji miejskiej. Czy kursuje, bo chyba kursowała, komunikacja miejska i/ lub podmiejska ulicą al. Wolności, między dworcem w Zwierzynie a centrum miasta? Albo ulicą Sportową, a centrum Strzelec lub dworcem kolei? Czy kursują autobusy podmiejskie do Wielisławic? Czy coś kursuje do Strzelc Klasztornych? Czy z ulicy Poznańskiej dojadę do dworca w Zwierzynie? Czy ulicą Grodziską do Sidłowa kursują autobusy miejskie lub podmiejskie? Kiedy ostatni raz zlecano analizę systemu komunikacji podmiejskiej wyspecjalizowanemu doradcy? Jeśli tak to komu? Co wykonano? Kto układa rozkłady? Ile linii kursuje lub ma kursować? Gdzie znajduje się centrum przesiadkowe i jak wygląda lub będzie wyglądać system połączeń przesiadkowych w kom. miejskiej?
Pozdrawiam 
Adam Fularz


-- 

Pytania o komunikację (pod)miejską w Skwierzynie

do
Urząd Miasta Skwierzyna

Szanowni Państwo, 
W UM mam pytanie odnośnie komunikacji miejskiej. Czy kursuje, bo chyba kursowała, komunikacja miejska i/ lub podmiejska ulicą Poznańską, między os. Leśnym. Albo ulicą Bledzewską, a centrum Skwierzyny? Czy kursują autobusy podmiejskie do Chełmska? Czy cos kursuje ulicą Międzyrzecką lub Mickiewicza? Czy ulica Gorzowską kursują autobusy miejskie lub podmiejskie? Kiedy ostatni raz zlecano analizę systemu komunikacji podmiejskiej wyspecjalizowanemu doradcy? Jeśli tak to komu? Co wykonano? Kto układa rozkłady? Ile linii kursuje lub ma kursować? Gdzie znajduje się centrum przesiadkowe i jak wygląda lub będzie wyglądać system połączeń przesiadkowych w kom. miejskiej?
Pozdrawiam 
Adam Fularz


-- 

wtorek, 27 października 2020

UMG przekazało dane na temat wozokm w komunikacji miejskiej i planach centrum przesiadkowego

Redakcja zapytała władze miasta: "Ile linii kursuje (w wozokm i pockm dla tramwajów)? Gdzie znajduje się centrum przesiadkowe i jak wygląda system połączeń przesiadkowych w kom. miejskiej?
Pozdrawiam 
Adam Fularz"



--

Kto likwiduje tory przy peronie? Rozbiórka torowiska w m. Deszczno.

Kilka dni temu ujrzałem rozbiórkę torów kolejowych i peronu w Deszcznie. Uniemożliwia to kursowanie pociągów podmiejskich kolei aglomeracyjnej w relacji do Gorzowa Wielkopolskiego z Deszczna. Ta rozbiórka zdaniem redakcji jest przeciwko interesom ekonomicznym mieszkańców gminy. Redakcja serwisu otrzymała list:

Od: Mariusz Florczak
Date: wt., 27 paź 2020 o 11:20
Subject: FW: Wezwanie przedsądowe- rozbiórka torowiska w m. Deszczno



Sz.P.
Adam Fularz

Redakcja ZiemiaGorzowska.pl

Dolina Zielona 24A

Zielona Góra

 

Szanowny Panie Redaktorze,

 

Odpowiadając na Pana maila z dnia 21 października br.,  informuję, że prace związane z demontażem torów bocznicy kolejowej w Deszcznie nie są realizowane przez Gminę Deszczno ani na jej zlecenie. Prace realizowane są na terenie zamkniętym PKP (TK), tj. działce 285/4. Gmina Deszczno nie jest stroną prac realizowanych na tym terenie, jest to wyłączna kompetencja właściciela nieruchomości.  
Przedmiotowa bocznica jest elementem infrastruktury kolejowej od lat nieużywanym, w części wschodniej była już wcześniej wyłączona z głównej linii 367.

 

W  chwili sporządzenia niniejszej odpowiedzi Gmina Deszczno jest właścicielem budynku dawnej stacji kolejowej PKP w Deszcznie wraz z obrysem zagospodarowanego terenu tj. działki 285/1. Budynek jest modernizowany i rozbudowany kwotą 3,5 mln zł, w której z początkiem 2021 roku planowane jest uruchomienie biblioteki gminnej. To prawdopodobnie najlepsza rewitalizacja budynku pokolejowego w Województwie Lubuskim w ostatnich latach.
Aktualnie zmodernizowany budynek jest najlepiej utrzymanym obiektem tego typu w Miejskim Obszarze Funkcjonalnym Gorzowa Wielkopolskiego (MOF GW).
Film Lubuskiego Centrum Informacyjnego raportujący realizację projektu na początku października dostępny jest na stronie:
https://www.facebook.com/LubuskieCentrumInformacyjne/videos/363314558200482/

Informacje z realizacji projektu również w kwartalniku „Głos Deszczna" w 2019 i 2020 r., w wersjach elektronicznych dostępny na stronie: https://www.deszczno.pl/strona/menu/45_glos_deszczna

Władze gminy od 2018 r., czynią starania o przejęcie części dawnego terenu zamkniętego PKP z przeznaczeniem na wykonanie drogi gminnej. Na wniosek gminy w pierwszej połowie 2019 r., PKP Nieruchomości za zgodą PKP PLK zgodziły się na wydzielenie z dotychczasowego terenu wewnętrznego działki 285/3.
Celem działania gminy jest wykonanie po przejęciu nieruchomości pętli autobusowej, przystanku i parkingu (w formie „park and ride". Będzie to pierwsze tego typu rozwiązanie przy stacji kolejowej w gminie wiejskiej Miejskiego Obszaru Funkcjonalnego Gorzowa Wielkopolskiego i prawdopodobnie prekursorskie w całym regionie.  

Rada Gminy Deszczno podjęła Uchwałę Nr XIV/122/19 z dnia 26 sierpnia 2019 r. w sprawie wyrażenia zgody na nieodpłatne przejęcie na rzecz gminy Deszczno nieruchomości niezabudowanej będącej własnością Skarbu Państwa-Polskich Kolei Państwowych S.A.
https://bip.deszczno.pl/rada/uchwaly/2019/36/310.dhtml


Zgodnie z informacjami telefonicznymi uzyskanymi z centrali PKP Nieruchomości  w październiku br., w spółce procedowane jest nieodpłatne przekazanie nieruchomości 285/3.  Podjęcie działań projektowych na przejmowanej nieruchomości 285/3 możliwe będzie po jej przejęciu przez Gminę, natomiast działania w granicach nieruchomości 285/4 jest wyłączną kompetencją właściciela tej nieruchomości.



Pismem RGiR.042.14.2018 z dnia 12 października br., wójt gminy Deszczno zwrócił się do spółki PKP Polskie Linie Kolejowe w Zielonej Górze o podjęcie działań na terenie wewnętrznym tj. działce 285/4 obejmujące:

a)      Modernizacje istniejącego peronu polegającym na utwardzeniu części peronu kostką tożsamą z wykorzystaną do zagospodarowania terenu przy dworcu oraz wykonaniu nowej wiaty przystankowej korespondującej z odnowionym dworcem kolejowym

b)      Uporządkowaniu zieleni

c)       Modernizacji rampy towarowej polegającej na remoncie murków oporowych oraz nawierzchni rampy i porządkowaniu jej nawierzchni

d)      Uporządkowaniu terenu wewnętrznego PKP – w szczególności wzdłuż peronu oraz południowej części terenu

e)      Likwidacji słupów nieczynnego oświetlenia za budynkiem dworca

 

Zgodnie z informacją zwrotną uzyskaną z oddziału PKP PLK w Zielonej Górze nie dysponuje on aktualnie środkami na realizację wnioskowanych działań. Przebudowa peronu do aktualnego standardu wymaga wyniesienia jego krawędzi do wysokości 55 cm z obecnych 40 cm) wiata przystankowa zrealizowana została wg standardu spółki w 2011, natomiast rampa kolejowa jest majątkiem trwałym spółki PKP Nieruchomości i w przedmiocie inwestycji skierowano nas do Oddziału Gospodarowania Nieruchomościami w Poznaniu.

 

Analizowane są dalsze działania Gminy zachęcające właściciela nieruchomości do prac rewitalizacyjnych i modernizacyjnych.

Nadmieniam, że celem rozwoju połączeń kolejowych gmina jest stroną deklaracji współpracy samorządów Województwa Lubuskiego i Wielkopolskiego służących przywróceniu ruchu pasażerskiego linią kolejową z Gorzowa przez Skwierzynę, Międzychód do Rokietnicy i Poznania w przyszłej perspektywie finansowej na lata 2021-2027. Stroną koordynującą przedmiotowe działania jest Powiat Międzychodzki.  Nasz samorząd zwracał również uwagę na potrzebę rozwoju połączeń kolejowych w toku prac nad Strategią Rozwoju Województwa Lubuskiego opracowywaną przez Urząd Marszałkowski.

Podkreślam, że  problematyka rozwoju transportu publicznego jest od lat priorytetem w naszej gminie. Gmina Deszczno finansuje połączenia autobusowe w najszerszym zakresie w Miejskim Obszarze Funkcjonalnym - MOF GW), a każda z naszych miejscowości posiada od dwóch do kilku połączeń z Gorzowem dziennie oraz wybrane kursy w soboty i niedziele. Mieszkańcy w ramach „Karty Mieszkańca" zyskują możliwość korzystania z autobusów MZK w „cenach miejskich" i  jesteśmy jedyną gminą w  MOF GW, która świadczy tego typu usługę. Wartość dopłat do transportu publicznego w 2019 r., sięgnęła kwoty 1,2 mln zł i jest najwyższa w MOF GW.
Dostęp do przystanków autobusowych jest realizowany wg standardu Instytutu Rozwoju Miast i jest to rozwiązanie zapewniające najwyższą dostępność mieszkańców do transportu publicznego w MOF GW.

Pytania w przedmiocie działań realizowanych na terenie wewnętrznym PKP proszę kierować do właściciela tej nieruchomości.

Pozdrawiam

 

Mariusz Florczak

Inspektor ds. funduszy europejskich i pozyskiwania środków pozabudżetowych

Urząd Gminy Deszczno

ul. Lubuska 90

66-446 Deszczno

(...) 


opr. 

Adam Fularz 

Redakcja ZiemiaGorzowska.pl

Dolina Zielona 24A Zielona Góra



--
-------
Merkuriusz Polski
Polish News Agency polishnews.pl



niedziela, 25 października 2020

Muzeum im J. Dekerta: Odpowiedź na pismo z pytaniami do rzecznika z dnia 21.10.2020

Redakcja serwisu otrzymała:

---------- Forwarded message ---------
Od: Wiesław Ciepiela <wieslaw.ciepiela@um.gorzow.pl>
Date: sob., 24 paź 2020 o 13:01
Subject: Odpowiedź na pismo z pytaniami do rzecznika z dnia 21.10.2020
To: Adam Fularz <Adam na s. wieczorna.pl>
Cc: kancelaria <kancelaria na s. um.gorzow.pl>, wpi <wpi na s. um.gorzow.pl>


Szanowny Panie,
odpowiadam drogą mailową na Pana odręczne pismo, bo z tej formy wymiany korespondencji korzystaliśmy już wcześniej i była skuteczna.
Pańskie pytania są interesujące, jednak instytucją kompetentną do udzielenia odpowiedzi jest dyrekcja muzeum lub przedstawiciele Zarządu Województwa, bo instytucja ta podlega właśnie Zarządowi Województwa.
Pozdrawiam
Wiesław Ciepiela
Rzecznik Prasowy UM

Pobierz aplikację Outlook dla systemu Android

--
Wiesław Ciepiela
Rzecznik Prasowy
WPI - Wydział Promocji i Informacji
(..)
-----------------------------------------------
Urząd Miasta Gorzowa Wlkp.
Sikorskiego 3-4
66-400 Gorzów Wlkp.
web: www.gorzow.pl (..)