Domagam się podjęcia zdecydowanych i sprawnych działań w związku z poniższym tematem dróg wodnych. Prosiłem o przygotowanie gminnej sieci kanałów- do tej pory nie mam wiedzy by nastąpiła jakaś poprawa ich stanu. Czy gmina może wystąpić z propozycją powołania stałej komisji do spraw naprawy gminnej sieci dróg wodnych, do której weszliby członkowie PGW Wody Polskie etc?
Poprzednio prosiłem o naprawę kanałów, bo obecnie proponuję tramwaj wodny rozkładowy na jeziorach w Lubniewicach, w relacji do osiedla Trzcińce oraz os. Suszyce. Musi on być w stanie pokonać most w ciągu drogi nr 136. Proponuję ponownie - tym razem bardziej usilnie- by gmina wystąpiła do zarządcy drogi z żądaniem dostosowania mostu do żeglugi dla drogi wodnej kategorii 1 A. Gmina może powołać się na zapisy kodeksu prawa cywilnego o prawie przejścia i przechodu. W tym miejscu może powstać most zwodzony lub inne rozwiązanie.
Na chwilę obecną wewnątrz kanału mostu można zamontować jakieś rolki, dzięki którym obecny tabor mógłby się przecisnąć przez wąski kanał pod mostem w ulicy Jana Pawła II. Po bokach mostu można zamontować prowadnice po których przesuwałayby się statki wewnątrz ciasnego tunelu kanału. Zamontowanoby sygnalizację świetlną o zajętości toru wodnego pod mostem.
Potrzebne są tu statki np. 10-to lub 20-tomiejscowe, o dużej prędkości rejsu. Na jeziorze Lubiąż problemem ekonomicznym dla żeglugi jest konkurencja samochodu osobowego po drodze przy jeziorze.
Proponuję powrót do ongiś działających od ok. 100 lat tutaj rejsów żeglugi, ostatnio kursujących w sezonie letnim jako wodne taxi.
Organizowanoby szybkie rejsy z których korzystałaby także lokalna ludność w codziennych dojazdach do szkoły czy pracy- bilety na połączenia subwencjonowanoby do uzyskania poziomu cen połączeń PKS. Lub też-- tramwaj wodny - przynajmniej początkowo- byłby całkowicie bezpłatną atrakcją dla turystów i środkiem transportu mieszkańców.
Proponuję transport wodny publiczny pasażerów w relacjach:
woj. lubuskie
Przez pewien letni weekend byłem na Mazurach, sporo podróżowałem po sieci dróg wodnych która jest obecnie w ogromnym remoncie. Naprawiane są kanały, budowane są nowe śluzy etc. Tymczasem w woj. lubuskim brak jest takich inwestycji.
Zwracam się do władz gminy, do radnych, o zorganizowanie samorządów wokół tematu naprawy szlaków żeglugowych. Obecnie sieć kanałów wodnych woj. lubuskiego jest niesprawna- niskie mosty, płytkie kanały, skutecznie utrudniają żeglugę. Nie może się wykształcić sieć dróg wodnych na pojezierzach woj. Lubuskiego. Region omijają gigantyczne inwestycje w kanały, które np. na Mazurach zwykle pochodzą ze środków centralnych: por. "Wartość całego projektu to ponad 150 mln zł, z czego dofinansowanie unijne wynosi 98 mln zł, wkład własny Gospodarstwa Wody Polskie to 48 mln zł, a budżetu państwa 17,5 mln zł."
Propozycja dla sieci kanałów wodnych gminy Lubniewice
Opowiadano mi iż władze Lubniewic zwróciły się do Marszałek woj. Lubuskiego z wnioskiem o sfinansowanie naprawy jakiegoś z kanałów.
Jako ekonomista po pobycie na Mazurach prowadzę akcję wśród samorządów celem ożywienia żeglugi śródlądowej, jachtingu w woj. lubuskim. W Lubniewicach widzę potencjał w poprawie zaniedbanych połączeń jezior:
- Jezioro Lubiąż
- Jezioro Lubniewsko
- Jezioro Krajnik
- Jezioro Krzywe
Sieć kanałów już istnieje, ale jest w złym stanie. Po remoncie, liczyłaby około 1500 metrów, przy czym jeziora te już obecnie są połączone, rzekomo możliwe jest przepłynięcie motorówką. Niemniej całość infrastruktury przebudowanoby:
-ponosząc mosty
-poszerzając wąskie miejsca
-dodając mijanki
-dodając przystanie
-montując oznakowanie (opisując prześwity mostów, boje oznaczające wejścia do kanałów, znaki nawigacyjne etc.)
-montując prowadnice/ płozy/ rolki w moście pod drogą numer 136 w ciągu ul. Jana Pawła II, celem umożliwienia się poślizgnięcia obecnego taboru/ floty.
Kanały "na papierze" byłyby kanałami kategorii 1a, ale w praktyce nie spełniałyby tych norm, byłyby bardzo wąskie. Służyłyby jachtom i żaglówkom, cel to wyzwolenie potencjału kompleksu kilku jezior, kilkukrotne zwiększenie akwenu dostępnego żaglówkom, jachtom.
Wszystkie prace miałyby na celu zachowanie drzewostanu, wycinki drzew tylko tam gdzie jest to niezbędnie konieczne, oraz nasadzenia kompensacyjne aby nie doprowadzić do ubytku roślinności w wyniku inwestycji.
Proponuję:
Budowę początkowo niewielkiego i płytkiego kanału do centrum osiedla Trzcińce (dla wygody podróżnych), oraz dostosowania rzeki Lubniewki do kursowania tramwaju do osiedla Suszyce.
1. udrożnienie Kanału Przesmyk,
Kanał Przesmyk to kanał łączący dwa największe akweny okolic Lubniewic:
- Jezioro Lubiąż
- Jezioro Lubniewsko
Na długości ok. 300 metrów poprawionoby przepustowość kanału Przesmyk. W grę wchodzi nieznaczne poszerzenie kanału tak aby zmieściła się żaglówka, dodanie mijanek dla wygody mijania się, ew. podniesienie mostu. Jeśli na trasie ma pływać statek wycieczkowy, można przygotować dla niego szerszy kanał oraz podnieść most.
2. udrożnienie 300 m kanału Lubniewka przez centrum Lubniewic i Park Miłości
We współpracy z PGW "Wody Polskie", przesmyk i przepust między jeziorami Lubiąż i Krajnik dostosowanoby do możliwości przepłynięcia jachtem ze złożonym masztem. Wymaga to odpowiedniego prześwitu mostów (co najmniej ok. 3- 3,7 metra, w przypadku statków wycieczkowych 4,4, metra). Wymaga to odpowiedniej szerokości takiego kanału, jednakże jest ona znacznie mniejsza niż szerokość kanału 1a. Przebudowanoby most na drodze powiatowej, znacznie go podnosząc, albo wręcz budując most zwodzony. Dodanoby rolki lub płozy, albo prowadnice w obecnym kanale mostu. Sprawdzonoby, czy tabor obecny- np. "wodne taxi", pokonałoby tą trasę po modyfikacjach kanału.
Cel to:
- możliwość pływania jachtem po kompleksie 4 połączonych infrastrukturą jezior lubuskich, przy czym są one połączone w jeden akwen za pomocą sieci kanałów i uregulowanej rzeczki Lubniewki.
3. Budowa nowego kanału do os. Trzcińce, ew. udrożnienie ok. 850 m kanału na trasie jez. Lubiąż- jez. Krzywe
Zaniedbany kanał lub rzeczka łączy dwa akweny:
- Jezioro Lubiąż
- Jezioro Krzywe
Byłby on tylko "podrasowany" dla możliwości przepłynięcia jachtem, żaglówką
4. Dalsza propozycja to uruchomienie "Żeglugi Lubuskiej" czyli oferty usług przewozowych - może to być nazwa tramwaju wodnego jeśli tta usługa ruszy, lub może to być zupełnie nowa oferta statku wycieczkowego o zanurzeniu np. 80 cm i zabierającego np. 30- 40 pasażerów kursującego po powstałej w ten sposób sieci jezior i kanałów. Wymaga to jednak zaprojektowania odpowiednio atrakcyjnej dla turystów trasy statku wycieczkowego oraz zaplanowanie całości infrastruktury pod gabaryty takiego statku. Gmina już obecnie powinna w odpowiedzi na mój list- podać- pod jakie statki wycieczkowe planuje dostosować infrastrukturę dróg wodnych w okolicy. Nie musi to być kategoria 1A, ale coś pośredniego, dużo mniej ambitnego, na papierze i w dokumentacji będącego kanałem kategorii 1A, w praktyce trasą pod gabaryty najbardziej odpowiedniego stateczku wycieczkowego.
5. Dalsza propozycja na kolejne dekady prac to spiętrzenie rzeczki Lubniewki w kierunku Starego Młyna, dodanie tutaj dodatkowego akwenu dla żeglugi, rozważenie budowy nowego kanału do jez. Jarnatowskiego, Żydowskiego etc. Dodanie spiętrzeń, śluz celem dalszego zwiększania ilości akwenów dla żeglugi w okolicy. Dodanie kanałów, przepustów celem dołączenia do sieci dróg wodnych niewielkich "osamotnionych" akwenów wokół jez. Krajnik.
Cel to: wielokrotne zwiększenie potencjału sieci jezior wokół Lubniewic poprzez naprawę ich wzajemnych połączeń siecią zapomnianych, zaniedbanych kanałów.
Proszę o odpowiedź na propozycję i przekazanie stanowiska UG w sprawie. Proszę o powołanie stałej komisji i osoby koordynującej stałość postępu prac. Proszę o wyznaczenie harmonogramu prac pozwalającego by tramwaj wodny ruszył już latem. Proszę o bardziej zdecydowane działania, mam wrażenie że od mojego poprzedniego listu- niewiele się w sprawie dróg wodnych gm. Lubniewice- zmieniło/.
