Setem muzyki raggajungle zakończyła się pierwsza od wielu lat impreza reggae w Zielonej Górze

Jest druga w nocy.  Ktoś śpiewa- "na Wojtusia z popielnika iskiereczka mruga". Właśnie zapalono światło po secie muzyki raggajungle który zakończył pierwszą od wielu lat imprezę reggae w Zielonej Górze. 

Opr. A. Fularz na podstawie obserwacji naocznej. Na zdjęciu Aśka Asha  - kolektyw Dub-A-Ratz. Grał też Chill Kill



--
-------
Merkuriusz Polski
Polish News Agency polishnews.pl

Komentarze

Artykuły