Skarga w sprawie połączenia kom. kolei pasażerskiej organizowanej przez UMWL i VBB


Do Ministra  Infrastruktury


Do wiadomości UTK


Skarga w sprawie połączenia kom. kolei pasażerskiej organizowanej przez UMWL i VBB


Szanowni Państwo
Od kilku tygodni podróżni na trasie kolejowej Zielona Góra - Rzepin i Zielona Góra- Berlin mają do czynienia z parodią usług. Pociągi nie kursują albo są niemal zawsze opóźnione. Pociągi Gorzów- Berlin wg wywieszki na dworcu- w ogóle już nie kursują od dn. 2.11.2019.

Proszę o przeprowadzenie natychmiastowej kontroli nadzoru UMWL i VBB nad wykonaniem tych usług transportowych jakie UMWL zleca. Proszę o rozważenie po przeprowadzonej kontroli - w zależności od jej wyników- nakazanie dokonania zmian osobowych w jednostce UMWL która nie jest w stanie zorganizować tych usług. 

Wg informacji z dworców kolejowych- wstrzymano wszystkie bezpośrednie połączenia kolejowe Gorzowa z Berlinem oraz Zielonej Góry przez Rzepin do Frankfurtu nad Odrą organizowane przez VBB i UMWL.

W Niemczech Wschodnich podróżnych informuje się że połączenie do Zielonej Góry jest skasowane i nie odbywa się komunikacja zastępcza. Od kilku tygodni takie informacje podaje portal reiseauskunft.bahn.de z którego korzystamy przy próbach podróży do Polski. Informacja ogłoszona w Niemczech podaje że nie ma komunikacji zastępczej. Na dworcu kolejowym we Frankfurcie nad Odrą wisi komunikat o przywróceniu połączenia kolejowego do Polski od 9.11.2019 co nie jest prawdą. Te połączenia kolejowe nie kursują i na stronie internetowej reiseauskunft.bahn.de są opisane jako skasowane bez kom. zastępczej. Nawet jeśli zapewnia się autobus to brak jest takiej informacji. 

W dodatku podróżnych oszukuje się sprzedając na przykład bilet na pociąg regionalny z Berlina do Zielonej Góry za 71 euro (290 zł) na dwie osoby. Dzisiaj taki bilet podróżnym do Polski sprzedano na dworcu kolejowym Ostbahnhof w Berlinie. Gdy próbowali kupić bilet w automacie biletowym- miasta Zielona Góra nie było w wykazie. W ogóle nie było miast które są zaledwie 60 czy 70 km na wschód od Berlina. Poprosili obsługę sali automatów biletowych- i ta osoba wybrała im opcję Europa- a potem miasto Zielona Góra. Bilet dla dwójki osób kosztował nieco ponad 71 Euro. To cena najtańszego biletu kolejowego "Sparpreis Europa" dla dwóch osób do np. Amsterdamu, a nie cena biletu na dystansie jak z Warszawy do Radomia.  Cena w taryfie regio na odcinku Berlin - Zielona Góra to tylko 15 Euro za osobę. Niemniej właściciel automatów biletowych od lat okrada podróżnych na tej trasie do miast po polskiej stronie granicy. Żądam oficjalnego wystąpienia do rządu Republiki Federalnej Niemiec w tej sprawie. To co się dzieje jest zwykłą kradzieżą. To ma miejsce od lat. Kupienie biletów podmiejskich do Polski z Berlina jest zbyt trudne i zbyt czasochłonne nawet w automacie biletowym. Trzeba przeklikać mnóstwo opcji. Osoby spoza Niemiec zwykle są ofiarami zastawionych na nie pułapek cenowych. 

Żądam powołania komisji celem kontroli taryf transgranicznych w komunikacji podmiejskiej miasta Berlin. Domagam się zbadania relacji UMWL i spółki Przewozy Regionalne. Usługi zlecano bez przetargu, a podmiot Przewozy Regionalne nie posiada zaplecza i majątku do ich wykonania co łamie warunki zawartej umowy z UMWL. 

Żądam ustalenia kto odpowiada za wypłatę odszkodowania za opóźnienia dla podróżnych przez te kilka ostatnich tygodni i dlaczego pobiera się opłaty za bilety skoro podróżni musieli czekać np. ok. godziny na pociąg. Już dwa razy się spóźniłem jadąc na poniedziałkowy trening hokeja na rolkach - jadę z Berlina do Zielonej Góry i zawsze jest to niespodzianką. Dzisiaj nie dojechałem z powodu zbyt dużego opoźnienia. 

Pozdrawiam
 Adam Fularz 
Wydawnictwo Merkuriusz Polski


Załacznik

Opis zdarzeń z soboty 9.11.2019 po tym jak na dworcu kolejowym we Frankfurcie nad Odrą wywieszono informację o rzekomym powrocie pociągu do Zielonej Góry przez Rzepin

Poranny pociąg regionalny z Zielonej Góry przez Rzepin do Frankfurtu nad Odrą w sobotę rano nie pojechał

Adam Fularz

Wg słów jednej z mieszkanek regionu- w sobotę rano dnia 9 listopada pociąg regionalny z Zielonej Góry przez Rzepin do Frankfurtu nad Odrą nie pojechał. Część podróżnych przesiadła się na pociąg Intercity S.A. w kierunku Berlina, inni zaś czekali na kolejny pociąg sobotni w kierunku Frankfurtu nad Odrą. Niestety- także ten pociąg regionalny początkowo nie pojechał a później jednak odjechał ale dopiero z opoźnieniem ok. 80 minut. Dojechał tylko do Rzepina a dalej pasażerowie musieli przejść do nastawni kolejowej w Rzepinie skąd jeżdżą autobusy zastępcze do Frankfurtu nad Odrą. 




Komentarze

Artykuły