Redakcja odpowiada w sprawie braku kontroli wyborów- pismo: ZPOW-721-20/20
Redakcja odpowiada do Krajowego Biura Wyborczego w sprawie braku kontroli wyborów:
Szanowni Państwo
"Kodeks wyborczy przewiduje instytucje mężów zaufania i obserwatorów społecznych, którzy zostali wyposażeni w szereg uprawnień pozwalających im na kontrolowanie legalności przeprowadzanych wyborów. Zauważyć należy, że mężowie zaufania mają możliwość zgłaszania uwag do protokołu głosowania." - o ile się nie mylę, tylko partie polityczne moga powoływac mężów zaufania i obserwatorów.
"Krajowe Biuro Wyborcze nie prowadziło kontroli w komisjach wyborczych z powodu odnotowania w nich wysokiej frekwencji lub poparcia dla jednego z kandydatów powyżej 90 %."- dlaczego, skoro w komisjach gdzie padło 100 % głosów na jednego z kandydatów- to nie wyborcy wypełniali karty do głosowania, co opisała prasa? Rzekomo głosować miały inne osoby w imieniu tychże wyborców.
"może mieć charakter prewencyjny w zakresie potencjalnych prób niezgodnej z prawem ingerencji w przebieg i wyniki głosowania."- z tego co słyszałem biorąc udział w takiej procedurze, partie które obsadzają komisje wyborcze i mają najwięcej członków w komisjach, umawiają się co do podziału mandatów i ich obsady (tzn. osoby wybrane z tych partii nie są tymi które otrzymują mandaty). Nie wiem na ile to prawda, ale z incydentalnych i anegdotycznych opowieści można mieć wrażenie, że decyduje mechanizm kooptacji a nie proces wyborczy. Taka informacja dotarła do mnie z dwóch źródeł, traktuję ją jako pogłoskę której warto się przyjrzeć.
Pozdrawiam
Adam Fularz
Polish News Agency
czw., 30 lip 2020 o 11:28 Krajowe Biuro Wyborcze <biuro na serw. kbw.gov.pl> napisał(a):
Szanowny Panie,
w odpowiedzi na e-mail z dnia 26 lipca 2020 r. uprzejmie informuję, że Kodeks wybroczy przewiduje instrumenty umożliwiające kontrolę legalności przeprowadzonych wyborów.
Wskazać należy, że w przypadku zarzutów dotyczących nieprawidłowego przeprowadzenia głosowania w danym obwodzie, każdy obywatel ujęty w spisie wyborców, ma prawo wnieść protest wyborczy do Sądu Najwyższego. Na podstawie materiału dowodowego zgromadzonego w postępowaniu zainicjowanym protestem wyborczym, ustalany jest stan faktyczny danej sprawy. Następnie Sąd Najwyższy orzeka czy w danym przypadku doszło do naruszenia przepisów prawa wyborczego, a jeżeli tak, to czy miały one wpływ na wynik wyborów.
Wskazuję także, że Kodeks wyborczy przewiduje instytucje mężów zaufania i obserwatorów społecznych, którzy zostali wyposażeni w szereg uprawnień pozwalających im na kontrolowanie legalności przeprowadzanych wyborów. Zauważyć należy, że mężowie zaufania mają możliwość zgłaszania uwag do protokołu głosowania. Uwagi te są istotne na etapie rozpatrywania przez Sąd Najwyższy ewentualnego protestu wyborczego.
Poza tym wskazać należy, że członkowie obwodowych komisji wyborczych są, co do zasady, wyznaczani przez komitety wyborcze biorące udział w danych wyborach. Zauważalne jest, że interesy takich komitetów nie są tożsame w związku z czym okoliczność, że w składzie danej komisji obwodowej zasiadają członkowie wyznaczani przez komitety o sprzecznych interesach również może mieć charakter prewencyjny w zakresie potencjalnych prób niezgodnej z prawem ingerencji w przebieg i wyniki głosowania.
Ponadto istnieje możliwość złożenia skargi na działalność obwodowej komisji wyborczej, którą rozpoznaje właściwa okręgowa komisja wyborcza, w skład której wchodzi od 4 do 10 sędziów oraz z urzędu, jako jej przewodniczący, komisarz wyborczy.
Wskazuję także, że Krajowe Biuro Wyborcze nie prowadziło kontroli w komisjach wyborczych z powodu odnotowania w nich wysokiej frekwencji lub poparcia dla jednego z kandydatów powyżej 90 %.
Komentarze
Prześlij komentarz