Baner

Baner
Ziemia Gorzowska
Gorzów,

sobota, 14 lutego 2015

Jaki jest los połączenia Gorzów- Pyrzyce- Szczecin? Rozebrano już tory...

Wzdłuż korytarza transportowego drogi S-3 zlikwidowano- zupełnie niedawno, równoległą linię kolejową.
Opis sprawy
Ustaliliśmy, że część linii zlikwidowały władze miasta Gorzów Wlkp.Dlaczego rozebrano to torowisko? Dlaczego nie zamawiano usług przewozowych w relacji do Gorzowa i linia została zlikwidowana? Czy jakaś instytucja podjęła jakiekolwiek działania przeciwko rozbiórce tej linii?  W załączniku przesyłam odpowiedź na wiadomość e-mail z dnia 03.02.2014r. Województwo wskazuje na decyzję o rozbiórce linii do Gorzowa. 






W sprawie likwidacji torów kolejowych Gorzów- Szczecin w okolicy Myśliborza


Protest w sprawie likwidacji linii kolejowej Gorzów- Myślibórz- Szczecin


Uważam za skandal że dokonano likwidacji linii kolejowej Gorzów- Myślibórz - Szcecin w związku z budową trasy S3 z gorzowa do Szczecina oraz obwodnicy Gorzowa Wielkopolskiego (drugi pas ma przeciąć trasę kolei) oraz projektowaną/ realizowaną budową obwodnicy Myśliborza. 

Pomiędzy Gorzowem Wielkopolskim a Szczecinem w związku z oddaniem do użytku drogi S3 tak naprawdę nie będzie alternatywy dla samochodu osobowego. Alternatywą byłoby uruchomienie istniejącej linii kolejowej z Gorzowa przez Myślibórz i Pyrzyce do Szczecina, dostosowanie jej do prędkości 100- 160 km/.h, wprowadzenie szybkich połączeń autobusami szynowymi.

Jest dla mnie szokiem że w województwie prowadzi się tak skrajnie antyekologiczną politykę transportową- likwiduje się linie kolejowe, uniemożliwiając stworzenie jakiejkolwiek alternatywy dla posiadania samochodu osobowego. Jest to wg mnie przykład intelektualnego ograniczenia decydentów, którzy są nieświadomi problemów transportowych jakie trapią współczesną Europę.

Już dziś korki w większych polskich miastach to norma. Wkrótce kongestia na drogach dojdzie do Gorzowa. Wówczas nie będzie już alternatywy dla transportu drogowego, bo w przeszłości nieodwracalnie polikwidowano podmiejskie linie kolejowe. Nie muszę mówić że jest to absolutny ewenement w Europie. Jest dziwne, że zlikwidowano torowisko kolejowe między największymi miastami północnej części zachodniej Polski.

Jesteśmy w stanie wyliczyć straty z tego tytułu- linia między tak duzymi ośrodkami byłaby rentowna. Zlikwidowano fragmenty wokół Myśliborza. 
Dlaczego zdecydowano o likwidacji połączenia kolejowego Gorzów- Szczecin? Gdyby zbudować nowy łącznik wokół Myśliborza, skracający długość trasy kolejowej bez wjazdu do Myśliborza, wówczas kolej mogłaby być bardziej konkurencyjna z połączeniem drogowym. Obecnie udział transportu szynowego i publicznego na tej trasie niemal nie występuje, poza ofertą autobusów. W mojej ocenie zniszczono korytarz transportu zbiorowego.

dodałem mapę on-line z zaznaczonym przebiegiem zlikwidowanego odcinka torowiska. Odbudowa w nowym przebiegu fragmentu zlikwidowanego torowiska pozwoli uruchomić kolej pasażerską, odbudowa musiałaby pobiec równolegle do drogi S3 przez odcinek kilkunastu km. Koszty to naprawdopodobniej kilkadziesiąt mln PLN. Nie wiemy, kto zlikwidował tory na odcinku Szczecin- Gorzów i kto pokryje koszty ich odbudowy lub koszty strat gospodarczych z tego tytułu, to mogą być setki mln PLN.


https://mapsengine.google.com/map/edit?mid=z0RpLxE4B6-I.kPL8Gq9FhEM8

Uważam za skandaliczne plany likwidacji linii kolejowej Gorzów- Myślibórz w związku z planowaną budową obwodnicy Gorzowa Wielkopolskiego (drugi pas ma przeciąć trasę kolei) oraz już projektowaną budową obwodnicy Myśliborza.

Pomiędzy Gorzowem Wielkopolskim a Szczecinem w związku z oddaniem do użytku drogi S3 tak naprawdę nie będzie alternatywy dla samochodu osobowego. Alternatywą byłoby uruchomienie istniejącej linii kolejowej z Gorzowa przez Myślibórz i Pyrzyce do Szczecina, dostosowanie jej do prędkości 100 km/.h, wprowadzenie szybkich połączeń autobusami szynowymi Niestety- wkrótce ma być ta linia przerwana budowaną obwodnicą Gorzowa

Jest dla mnie szokiem że w województwie lubuskim prowadzi się tak skrajnie antyekologiczną politykę transportową- likwiduje się linie kolejowe, uniemożliwiając stworzenie jakiejkolwiek alternatywy dla posiadania samochodu osobowego. Jest to wg mnie przykład intelektualnego ograniczenia decydentów, którzy są nieświadomi problemów transportowych jakie trapią współczesną Europę.

Już dziś korki w większych polskich miastach to norma. Wkrótce kongestia na drogach dojdzie do Gorzowa. Wówczas nie będzie już alternatywy dla transportu drogowego, bo kilka ograniczonych osób w przeszłości nieodwracalnie polikwidowało podmiejskie linie kolejowe. Nie muszę mówić że jest to absolutny ewenement w Europie- w Polsce wszelkie nowe prądy intelektualne potrzebują dekad by się przebić.

/-/ podpisy

W załączeniu:
Mapa połączenia Zielona Góra- Międzyrecz- Gorzów- Myślibórz- Pyrzyce- Szczecin



MYŚLIBÓRZ
24 października 2008 - 21:12, Gazeta Lubuska

Myślibórz: Wróci pociąg towarowy
Po torach znowu będzie jeździł
pociąg. Jednak tylko towarowy i tylko przez dwa
lata.

Kazimierz Młyński przez lata odpowiadał za stan
torów w Świątkach. Miał łzy w oczach, gdy się dowiedział, że pociągi znowu tędy
pojadą. - Szkoda, że tylko przez dwa lata - mówił. (fot. Aleksander Majdański)

Wydanie z 24 października 2008
24-10-2008
Przewozy zostaną wznowione na czas budowy trasy S3. Teraz ciężarówki z kruszywem jeżdżą po drogach. Od grudnia materiał budowlany ma być przewożony wagonami kolejowymi. Posłuży do tego nieczynne od 1991 r. torowisko, które w dodatku dwa lata temu wykreślono z kolejowych map. Tymczasem od grudnia pociągi towarowe mają dojeżdżać do stacji Świątki w gminie Nowogródek Pomorski.

Prace, które pozwolą użytkować tory, już się rozpoczęły. Wykonuje
je gorzowska firma Torchem. Linia ma zostać uruchomiona do 15 grudnia. - W
miejscowości Świątki chcemy zbudować wytwórnię mas bitumicznych. Żeby odciążyć
drogi, kruszywo będziemy dowozili koleją - mówi dyrektor Berger Bau Marek
Sadowski.

Firma jest wykonawcą 27-kilometrowego odcinka trasy S3.
- Wystąpiliśmy do dyrekcji kolei w Warszawie z wnioskiem o przywrócenie
użytkowania linii na dwa lata - potwierdza Andrzej Chojecki, dyrektor zakładu
linii kolejowych w Gorzowie.

Naprawa nie jest tania


Zanim pociąg pojawi się na trasie, trzeba uzupełnić spore fragmenty torowiska i wyciąć drzewa, które przez lata zdążyły wyrosnąć na torach. W sumie naprawa linii ma kosztować 1,3 mln zł. I to wszystko tylko na dwa lata, bo potem tą zacznie się budowa obwodnicy Myśliborza.

- W związku z tym zostanie rozebrany wiadukt przy ul. Kostrzyńskiej, po którym idzie torowisko. Siłą rzeczy linia przestanie istnieć - tłumaczy dyr. Sadowski.


Marzenia odżyły


Jednak w Myśliborzu rozgorzała dyskusja o pociągach. - Osobiście układałem tory, a przez wiele lat o nie dbałem. Pociąg mógłby jeździć do samego Myśliborza i dalej do Stargardu tak jak kiedyś - mówi były kolejarz Kazimierz Młyński, który pracował na stacji Świątki. Pomysł popierają lokalne władze.

- To właśnie samorządom najbardziej zależy na przywróceniu linii pasażerskiej z Gorzowa do Myśliborza, ale nas na taką inwestycję nie stać - przyznaje burmistrz Myśliborza Leszek Wierucki. Na powrót pociągów potrzeba ogromnych pieniędzy, bo tylko na odcinku 10 km przed Myśliborzem brakuje 6 km torów. Rozkradli je złomiarze. Wkrótce rozpocznie się też rozbiórka torów w samym Myśliborzu.
Jakiś czas temu zaproponowałem, by ożywić linię Gorzów- Myślibórz jako część linii kolejowej Zielona Góra- Gorzów- Szczecin przez Zbąszynek, Miedzyrzecz, Myślibórz, Pyrzyce, Stargard. Propozycję- apel wysłałem p. wojewodzie H. Hatce oraz rozmawiałem z nią (choć skupiła się na "Odrzance", a więc innej linii). Inne samorządy też dokument dostały, ale się nie zainteresowały. Choć sprawa jest ważna, bo po uruchomieniu S3 do Szczecina wszyscy przesiądą się na samochody jak nie będzie żadnej alternatywy, i w całym regionie bedzie więcej korków. Już i tak jest 500 samochodów na tysiąc mieszkańców, jak na Zachodzie Europy. Tylko że tam mają jeszcze działające koleje, a u nas mamy pozamykane linie.

Tekst załączam:

Szanowni Państwo,

Od jakiegoś czasu wiele mówi się na temat modernizacji polskich korytarzy transportowych, ale z reguły myśli się jedynie o drogach dla samochodów osobowych, podczas gdy transport zbiorowy zwykle zdążył kompletnie obumrzeć, i nie istnieje już w wielu relacjach. Porównanie z naszymi zachodnimi sąsiadami szokuje- do Frankfurtu nad Odrą pociągi regionalne z kierunku zachodniego dojeżdżają jeszcze co 30 minut, zaś w kierunku polskim odjeżdżają jedynie 3 pociągi regionalne dziennie.

Winę za to ponoszą władze województwa lubuskiego, bo za środki jakie wydaje się na połączenie realizowane przez państwowy monopol PKP Przewozy Regionalne (pociąg ze 100- tonową lokomotywą i trzema 30-tonowymi wagonami) możnaby wynająć przewoźnika prywatnego obsługującego połączenie co 60 minut lekkim wagonem motorowym (autobusem szynowym). Tak dzieje się np. Kostrzynie, gdzie władze Brandenburgii zrezygnowały z wspierania monopolu i wynajęły przewoźnika prywatnego obsługującego połączenie do Berlina co 60 minut.

Nie inaczej ma się sprawa z ofertą kolei w relacji północ- południe, ba, tu jest nawet gorzej. Brakuje infrastruktury. Istniejące linie- takie jak Odrzańska Magistrala Kolejowa (Wrocław- Wołów- Głogów- Zielona Góra- Rzepin- Kostrzyn- Szczecin) de facto już nie istnieją jako korytarze transportowe. Lata rabunkowej eksploatacji tych dochodowych linii i inwestowania zysków z ich eksploatacji w innych rejonach kraju doprowadziły do sytuacji w której pociągi pasażerskie jeżdżą dwukrotnie dłużej niż przed drugą wojną światową (wówczas dystans Zielona Góra Wrocław zajmował blisko 2 godziny, dziś dwukrotnie dłużej).

W tej krainie rozpadu i upadku linii kolejowych można pokusić się o coś zupełnie nowego. Można zapomnieć o dawnych, już zresztą zdewastowanych i zniszczonych szlakach kolejowych i odbudować jedno chociaż sprawne połączenie Północ- Południe w śladzie głównego korytarza transportowego regionu, drogi krajowej nr 3 (planowanej S3).

Należy w tym celu reaktywować zamknięte linie kolejowe pomiędzy Gorzowem a Szczecinem, zmodernizować istniejące linie między Zieloną Górą a Legnicą i Legnicą a Republiką Czeską. Choć jeden sprawny korytarz transportowy dla transportu pasażerskiego mógłby ożywić ten upadający i zmarginalizowany gospodarczo region jakim jest Ziemia Lubuska bądź okolice takich miast jak Wałbrzych.

Trudno bowiem sądzić że rozwój przyjdzie do miast do których nie sposób dotrzeć transportem zbiorowym. Zdublowanie na zachodzie kraju korytarza północ- południe, tak popularnego np. między Poznaniem a Wrocławiem, mogłoby się przyczynić do zainteresowania inwestorów regionem leżącym wzdłuż granicy niemieckiej, a dziś de facto pozbawionym sprawnego transportu zbiorowego.

Istniejące dziś połączenia kolejowe próbują łączyć Zieloną Górę z Wałbrzychem czy Legnicą przez Wrocław, Gorzów ze Szczecinem przez Krzyż czy Kostrzyn, do tego fatalny stan infrastruktury balansującej na granicy śmierci technicznej sprawił że wygaszono popyt na transport zbiorowy w tej relacji, a liczba podróżnych w relacji północ- południe jest bardzo niewielka z racji bardzo długiego czasu podróży i słabej oferty przewozowej.

Szanowni Państwo, apeluję o podpisanie porozumienia samorządów leżących w pasie zachodnim i utworzenie korytarza transportu zbiorowego alternatywnego wobec drogi krajowej S3. Dziś bowiem, chcąc podróżować do Czech z tego terenu transportem zbiorowym, należy korzystać ze sprywatyzowanej komunikacji kolejowej po stronie niemieckiej (przewoźnik Kolej Łużycka grupy Connex, przebiegająca przy samej granicy kraju na Nysie Łużyckiej), bowiem po polskiej stronie, jak na amerykańskim Dzikim Zachodzie, pozostaje jedynie samochód osobowy.

W dobie redukcji emisji dwutlenku węgla w związku z efektem cieplarnianym idea wskrzeszenia połączeń które z sukcesem funkcjonowały przed II wojną światową i dalej mają się świetnie po stronie niemieckiej lub czeskiej wydaje się uzasadniona. Lubuskie, Dolnośląskie czy Zachodniopomorskie nie powinny być „Dzikim Zachodem” Europy, na który wybierać mogą się jedynie posiadacze samochodów osobowych. Pora odtworzyć tu infrastrukturę kolejową, jej obsługę (z użyciem autobusów szynowych- linie są w większości niezelektryfikowane) w drodze przetargu powierzając jednak przewoźnikom prywatnym, wyciągając wnioski ze stanu obecnego i jego autorów.

Z wyrazami szacunku,


/-/

W załączeniu:
Mapa połączenia Zielona Góra- Międzyrecz- Gorzów- Myślibórz- Pyrzyce- Szczecin
Oraz mapa połączenia Zielona Góra- Lubin- Legnica- Lubawka dwoma wariantami. 1. Przez Złotoryję, 2. Przez Wałbrzych

1 komentarz:

  1. Połączenie Gorzów - szczecin było jedne z lepszych i miałam łatwy dojazd do szkoły arabskiego Preply. W tym wypadku utrudni mi dojazd bo przecież trzeba było postawić kolejną autostradę...http://www.sic-egazeta.amu.edu.pl/index.php?t=2737

    OdpowiedzUsuń