list do redakcji: Facebook

Otrzymałem. 

---------- Forwarded message ----------
From: 'Anneke Kooijmans - Avaaz' via wydawnictwo <wydawnictwo na s
.wieczorna.pl>
Date: Tuesday, November 9, 2021
Subject: [wydawnictwo:28948] Facebook
To: "wydawnictwo na s..wieczorna.pl" <wydawnictwo na.s..wieczorna.pl>


Co wiedział Facebook? Teraz my też już wiemy…
Zaangażuj się teraz!
Przyjaciele i Przyjaciółki!
Odważna sygnalistka ujawniła niedawno tajne dokumenty Facebooka. Są wstrząsające.

Wynika z nich, że Facebook wiedział. Wiedział, że za jego pośrednictwem handlarze ludźmi wabią kobiety, by je porwać w niewolę seksualną. Wiedział, że na jego platformie nawołuje się do przemocy wobec mniejszości. Wiedział także, że jego systemy eliminują mniej niż 1% wpisów pełnych przemocy!

I chociaż Facebook to wszystko wiedział, uparcie stawiał zysk ponad ludźmi.

Dopóki nie ma skutecznego prawa, które pociągnie Facebooka do odpowiedzialności, nadal będzie można na nim szerzyć kłamstwa, siać dezinformację i negować kryzys klimatyczny, a portal będzie to wszystko serwować milionom użytkowników.

 To śmiertelne zagrożenie dla demokracji i dla planety. Tak dalej być nie może. Zmiana jest potrzebna NATYCHMIAST.

Za kilka godzin sygnalistka Frances Haugen opowie w Parlamencie Europejskim o tym, jak szalenie destrukcyjne jest postępowanie Facebooka. Teraz politycy zaczną jeszcze uważniej przyglądać się internetowemu gigantowi. Dzięki naszym przełomowym śledztwom i spektakularnym kampaniom medialnym Avaaz weźmie udział w tym przesłuchaniu. Będziemy tam zaciekle walczyć o prawo, które ochroni nas i naszą prywatność.

Ale przeciwko nam staną lobbyści. Na lobbowanie polityków wielkie koncerny wydały już 100 milionów dolarów.

Jeśli zbierzemy teraz wystarczającą kwotę, będziemy mieć siłę, by odeprzeć ich napór i wywalczyć skuteczne przepisy. Zatrudnimy ekspertów, którzy zdobędą jeszcze więcej twardych dowodów. Osobom poszkodowanym przez media społecznościowe umożliwimy spotkania z politykami, którzy będą tworzyć nowe prawo. Pojawimy się wszędzie tam, gdzie będą podejmowane ważne decyzje. Zorganizujemy akcje, które przyciągną uwagę mediów.

Walka z dezinformacją to jedno z naszych najważniejszych zadań ale zarazem jedno z najtrudniejszych do sfinansowania. A stawka jest tak wielka, że nie możemy teraz ustąpić! Dorzuć się teraz i razem ujarzmijmy monstrum mediów społecznościowych – raz na zawsze.

Raz po raz widzieliśmy, jak straszliwe mogą być konsekwencje tego, co dzieje się w mediach społecznościowych. W Mjanmie wojsko użyło Facebooka do wywołania czystki etnicznej, rozprzestrzeniając nienawiść, która doprowadziła do masakry. Rozpowszechniane na Facebooku kłamstwa dolewają oliwy do ognia konfliktu w Palestynie i Izraelu. I właśnie teraz, w najgorszej możliwej chwili, klimatyczni negacjoniści próbują włożyć kij w szprychy kryzysowych negocjacji na szczycie w Glasgow.

Jeśli chcemy doprowadzić do powstania prawa, które nas ochroni, musimy wyciągnąć te wszystkie dowody na światło dzienne i dać je do ręki politykom, zanim podejmą decyzje. Oto co będziemy mogli zrobić, jeśli zbierzemy wystarczające środki:
  • Przeprowadzimy kolejne wnikliwe śledztwa i opublikujemy raporty, które pokażą, jak potężne szkody Facebook i podobne mu portale powodują w naszych społeczeństwach.
  • Stworzymy wielki ruch osób, które same doświadczyły tych szkód, i społeczności walczących z nienawiścią i dezinformacją w sieci. Nagłośnimy ich historie, by dotarły do uszu polityków.
  • Będziemy aktywnie przekonywać prawodawców w Parlamencie Europejskim, a także w Kongresie amerykańskim i brazylijskim, by nie ustąpili pod naciskiem koncernów.
  • W decydujących momentach będziemy organizować medialne akcje i publikować w mediach ogłoszenia, by upominać się o niezbędne, skuteczne prawo.
To nie jest coś, co możemy odpuścić. Media społecznościowe rwą na strzępy żywą tkankę społeczeństw. Nie tylko pogłębiają podziały i podsycają nienawiść między ludźmi, ale sabotują wszystko, co robimy, by się uporać z największymi problemami naszych czasów – od walki o prawa człowieka, przez przeciwdziałanie kryzysowi klimatycznemu, po ochronę zdrowia psychicznego naszych dzieci. Na tym polu nie możemy przegrać!

Dorzuć się teraz i razem odeprzyjmy ten zmasowany atak na demokrację i człowieczeństwo:(..)


L
Avaaz od lat stoi na czele tej kampanii. Nasze bezprecedensowe raporty wielokrotnie trafiały na pierwsze strony gazet i już pomogły doprowadzić do istotnych zmian. Zaledwie kilka tygodni temu nasze badania pomogły wywrzeć presję na Google: firma ogłosiła, że przestanie wypłacać dochody z reklam twórcom filmów na Youtube, które zaprzeczają zmianie klimatu. Jednak nie możemy polegać tylko na dobrej woli gigantów z Big Tech. Musimy mieć prawo, które będzie nas chronić. Pomóżmy sprawić, że takie prawo powstanie – jak najszybciej!

Z nadzieją i determinacją,

Anneke, Marek, Marigona, Mike, Bert, Mouhamad, Christoph i Camille wraz z całym zespołem Avaaz

P.S. To może być Twoja pierwsza darowizna dla naszego ruchu – ale za to jak cenna! Czy wiesz, że Avaaz działa wyłącznie dzięki drobnym darowiznom od osób takich jak Ty? Nie przyjmujemy pieniędzy od nikogo innego, dlatego jesteśmy niezależni, elastyczni i skuteczni. Już ponad milion osób przekazało darowizny, by Avaaz mógł zmieniać świat na lepsze. Dołącz do nich!
Avaaz to globalna społeczność licząca sobie ponad 65 mln osób. Prowadzimy nasze kampanie po to, by przekonania i poglądy ludzi na całym świecie kształtowały globalne decyzje. („Avaaz" w wielu językach oznacza „głos" lub „pieśń"). Członkowie i członkinie społeczności Avaaz pochodzą ze wszystkich krajów na ziemi, a nasz zespół pracuje w 18 państwach na 6 kontynentach i mówi w 17 językach. Poznaj niektóre z największych kampanii Avaaz tutaj. Możesz nas obserwować na Facebooku, Twitterze i Instagramie.
Jesteś częścią ruchu Avaaz i otrzymujesz od nas wiadomości od momentu dołączenia do naszej kampanii „Community Petitions Site" w dniu 2016-10-09 za pomocą tego adresu e-mail: wydawnictwo@wieczorna.pl.

A(...)
Avaaz.org
27 Union Square West
Suite 500
New York, NY 10003
facebook
twitter
instagram

--
Merkuriusz Polski- treści i wieści od 3 stycznia 1661 AD



--
null

Komentarze

Artykuły