Baner

Baner
Ziemia Gorzowska
Gorzów,
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą turystyka. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą turystyka. Pokaż wszystkie posty

poniedziałek, 31 października 2016

Gorzów, nieczynne miasto

Gorzów, nieczynne miasto

Ilekroć zwiedzam Gorzów, czasem będąc fachowo oprowadzanym przez miejscowych, zawsze jestem pod wrażeniem szans i możliwości. Duże, mocno zniszczone miasto nadające się na satelitę pobliskiej 4,5- milionowej aglomeracji, ongiś, przed II wojną światową połączone szybką koleją z nieodległym centrum regionu. Miasto ma swoje problemy- tutaj kręcono odcinki o futbolowych radykałach, a znani mi miejscowi osiedlowcy bynajmniej nie zaliczali się do kategorii tolerancyjnych, zupełnie jakby na niektórych gorzowskich osiedlach panowała zupełnie odmienna cywilizacja.

Miasto ma swoje wzloty i upadki- z jednej strony powstało nowe centrum kultury, siedziba miejscowej orkiestry symfonicznej, z drugiej strony kontrowersyjna wieża- pająk na nadwarciańskim bulwarze rozsławiła miasto niekoniecznie od dobrej strony.

Gdy mieszka się w tym samym regionie co Gorzów, co nieco można usłyszeć z sąsiedniego miasta. Podobno "mało co się dzieje"- niewiele jest imprez klubowych, jakby w ogóle brakowało młodszej części populacji, lub była ona tak spauperyzowana że ekonomicznie niezdolna do korzystania z podobnych wynalazków jak knajpy.

Obecnie politycy skazali przygraniczne miasto na marginalizację, tłumacząc jeszcze że połączenia do krajów przygranicznych osłabiają jedność terytorialną kraju (sic!). Zmienione szlaki transportowe ominęły miasto. Szybką kolej z Berlina przez Gorzów do Gdańska i Królewca zamknięto. Po pędzących do Gorzowa z prędkością 140 km/godz. szybkich składach przedwojennych pociągów Nord Express słuch zaginął. Tory są nadal zachowane i przejezdne, ale zużyto je do stanu bliskiego śmierci technicznej- bowiem śmierć ekonomiczna nastąpiła już dawno. Szybkie pociągi z Berlina do Trójmiasta kursują w obecnych czasach przez Poznań i Inowrocław, a więc wielkim objazdem.

Zmieniła się geografia przestrzenna miasta. Dawne centrum, ongiś pełne reprezentacyjnych kamienic zamożnego patrycjatu stało się dzielnicą jak inne. Gorzowski deptak jakiś rok czy dwa lata temu przypominał zdewastowane centra rozpadających się miast Górnego Śląska. Miejscy planiści całkowicie na serio planowali likwidację torowiska tramwajowego w śródmieściu, mimo że można było zamienić je, wzorem progresywnych miast Polski czy Europy Zachodniej, w gustowny trawnik, w którym ukrytoby tramwajowe szyny.

Miasto, które bardziej niż Zielona Góra ma szansę być dla mieszkańców Europy Zachodniej bramą do Polski, kojarzy mi się z postkomunistyczną architekturą oszpeconego historycznego centrum miasta, którego do dziś nie odważono się poddać gruntownej przebudowie. Miejsca posiadające autentyczne genius loci, prawdziwego ducha miejsca, są nędznymi resztkami dawnej, przedwojennej świetności.

W Gorzowie dominuje inne myślenie, a granica na Odrze i Nysie dalej wydaje siuę granicą różnych idei i poglądów, które po polskiej stronie nigdy szerzej nie zaistniały. Kiedyś było inaczej, wielkomiejsko, bardziej światowo. Gorzów miał własną prężną gazetę codzienną (Neumaerkische Zeitung), stanowił silne miasto satelickie pobliskiej kilkumilionowej aglomeracji. Dziś wydaje się odcięty od reszty Europy, mniej wielokulturowy, prowincjonalny a nie kosmopolityczny. To właśnie w Gorzowie i Zielonej Górze wydano kuriozalną walkę genitaliom na pomnikach nagich postaci płci męskiej.

Jeśli ktoś z wiedzą z dziedziny ekonomii rozwoju  miałby próbować coś zaradzić, w pierwszej kolejności wskazałby chyba na spychające miasto na margines, niesprawne lub nieczynne połączenia komunikacyjne. Nie działają połączenia zarówno regionalne jak i krajowe. Położone nieopodal miasta lotnisko komunikacyjne w Lipkach jest nieczynne (podobno z powodu "ważnego w świecie polityki mieszkańca" nie chcącego lotniska nieopodal swojej posesji), podobnie jak niesprawne jest najbliższe miastu lotnisko międzynarodowe w wiosce Nowe Kramsko koło Babimostu, notabene ostatnie upaństwowione w kraju i ostatnie w zestawieniach statystycznych. Od lat nic się w tej sprawie nie zmienia.

Niewielkie, teoretycznie milionowe województwo zdaje się niezdolne do zarządzania swoją infrastrukturą. Sąsiednie województwa lepiej wykorzystały swoje szanse np. w przewozach pasażerów koleją. Dolnośląskie powołało własny zarząd regionalnych linii kolejowych, które przejęły od rządu centralnego pod swoje skrzydła lokalne władze samorządowe. Dwa sąsiednie województwa powołały własne spółki realizujące przewozy pasażerów koleją, także na głównych liniach. Koszalin ożywia swój port lotniczy, podobnie jak Radom, Lublin czy Kielce. W Gorzowie w tej dziedzinie panuje jakiś chaos, mimo dwóch nieużywanych lotnisk w pobliżu na serio planuje się kolejne...

niedziela, 17 stycznia 2016

Tramwaje wodne w Gorzowie- dlaczego władze są im przeciwne?

GPM.053.64.2015.ESC
Szanowny Panie,

Odpowiadając na propozycję uruchomienia w Gorzowie Wlkp. regularnych połączeń komunikacyjnych, wykorzystując do tego celu tramwaj wodny, uprzejmie informuję, że takich rozwiązań w najbliższych latach nie planujemy. Miasto w obecnej sytuacji nie może angażować się w projekty wymagające istotnych nakładów finansowych, których efekt jest trudny do przewidzenia.
Obecnie dla Gorzowa i jego mieszkańców najważniejszą sprawą jest realizacja zapisów Planu Transportowego, w zakresie transportu publicznego. Miasto ubiegało się o kwotę ponad 400 mln zł dofinansowania. Fundusze te miały pozwolić na  wybudowanie nowych linii tramwajowych, wyremontowanie obecnie eksploatowanych torowisk, wymianę taboru na nowoczesny niskopodłogowy, zakup i wdrożenie inteligentnego systemu zarządzania ruchem, wdrożenie system informacji pasażerskiej oraz wybudowanie  zintegrowanego dworca autobusowego. Przyznane środki stanowią blisko połowę środków (37,5 mln EUR), o które ubiegało się Miasto, co wymusiło zweryfikowanie zapisów w przyjętym dokumencie.
           Pragnę dodać, iż przeprowadzone przed przyjęciem Planu Transportowego konsultacje społeczne nie wskazały potrzeby uzupełnienia istniejącego w Gorzowie Wlkp. systemu transportowego o tramwaj wodny. Innym istotnym zagadnieniem, które należy wziąć pod uwagę, jest szczególne położenie Gorzowa, zasadniczo odmienne od wielu miast waterfrontowych. W Gorzowie bowiem nie ma intensywnej linii zabudowy na obszarze nadbrzeżnym z dużą ilością budynków mieszkalnych, obiektów przemysłowych i usługowych.
           W przypadku podjęcia komercyjnej inicjatywy w zakresie opisanym przez Pana, Miasto będzie wspierać takie działania pod względem organizacyjnym, bez możliwości przekazania środków budżetowych na ten cel. Liczę, że wskazanie przez Pana tak wielu zalet tej alternatywnej formy transportu skłoni potencjalnych inwestorów do rozpoczęcia działalności. Zachęcam do współpracy w tym obszarze.

Z poważaniem,
Ewa Sadowska-Cieślak
Gorzow przystan


Szanowni Państwo


Tramwaj wodny w Tokio, cc wikimedia

dotyczy:
Tramwaje wodne.
Szanowni Państwo,

Opisujemy temat tramwai wodnych. Jestem zszokowany brakiem tramwai wodnych w 
Gorzowie. Nie kursują, choć mogłyby być nawet bezpłatne lub zintegrowane taryfowo z komunikacją miejską, a bilet na tramwaj wodny nie byłby droższy od zwykłego biletu komunikacji miejskiej.  Polityka władz miasta sprawiła że ten teoretycznie najszybszy środek transportu miejskiego (pasażerski katamaran HSS Stena rozpędza się do 110 km/h)- w Gorzowie nie kursuje... Czy to zasługa miejskiej polityki?
W wielu miastach jest to popularny środek komunikacji- Gorzowieu jest on zupełnie marginalnym środkiem transportowym, mimo- dość dobrych warunków- sieci wodnej, oraz historii kursowania tramwai wodnych w tym mieście.

Dla porównania- sieć linii tramwaju wodnego na Wiśle w Krakowie została po latach przerwy uruchomiona 22 czerwca 2009. Komunikacja wodna docelowo miała obsługiwać 16 przystanków, lecz obecnie istnieje ich tylko 7, z czego 2 są tymczasowe, a 1 jest nieczynny.

Gorzowie proponuję relacje (linie)
1. jak w załączniku do listu (Zawarcie- Centrum miasta- PWSZ/ Port na Zawarciu, ew. dworzec PKP).


Kolejna proponowana linia turystyczna sięga poza miasto:
2.   Stare Miasto- Santok Wodna- Santok Most nad Notecią

3.  Stare Miasto- Santok Wodna- Stare Polichno Nadbrzeżna
Istnieje także możliwość budowy 100 metrów kanału aby objąć osiedla mieszkaniowe nad rzeką , ale sądzę że nie jest to opłacalne na tym etapie. 

Dlaczego- władze miasta Gorzowa nie dostrzegają sieci dróg wodnych zgodnie z naukami ekonomicznymi- tj. jako kolejnego elementu infrastruktury transportowej miasta? W szeregu miast sieć kanałów wodnych jest przebudowywana, pogłębiana, powstają nowe przystanie, buduje się nowe szybkie śluzy lub szybkie podnośnie, odbudowuje się zniszczone lub ongiś zasypane kanały.
Transport wodny - okazuje się coraz bardziej atrakcyjny w momencie gdy sieć drogowa i szynowa zapycha się ruchem, ulega kongestii. Nowoczesny tabor- flota szybkobieżnych tramwai wodnych- osiąga bardzo konkurencyjne prędkości handlowe, które w miastach często oznaczają że to tramwaj wodny jest paradoksalnie najszybszym środkiem transportu.

Jak traktuje się- technicznie i teoretycznie- najszybszy środek transportu miejskiego? Nie ma go. W Krakowie tramwaj istnieje, ale mieszkańców skazano na ofertę połączeń o charakterze turystycznym. Statki na Wiśle są powolne, drogie, rzadko kursują. Zamiast nowoczesnej infrastruktury, wykorzystuje się turystyczne statki - idealne do celów turystycznych czy jako uzupełnienie podstawowej oferty, ale nieodpowiednie do popularnej komunikacji rozkładowej i komercyjnej.

Brisbane CityCats.jpg
Tramwaje wodne Citycat w Brisbane, cc wikimedia

Szansą dla Gorzowa jest:
- wprowadzenie tramwaju wodnego jako ważnego środka transportu w śródmieściu miasta, integracja taryfowa i rozkładowa, cykl kursowania nawet co 10- 15 minut w relacji z centrum do osiedli mieszkaniowych na Zawarciu. Możliwość wprowadzenia tramwaju jako płatnego tylko dla turystów, bezpłatnego dla mieszkańców miasta.
- wprowadzenie tramwaju wodnego jako podstawowego środka przewozu turystów zwiedzających centrum miasta.
-wprowadzenie szybkobieżnej floty tramwai wodnych, przy czym prędkość handlowa (wraz z postojami) powinna osiągać 25- 40 km /h na całości trasy. 


Miasto Cardiff także opiera się na tramwajach wodnych, cc wikimedia

W tej chwili tramwaje wodne działają np. w woj. kujawsko-pomorskim, ale mają jedynie charakter zabytkowy lub turystyczny, mimo że - tak być nie musi. Kursują rzadko i sporadycznie, mają zupełnie marginalną liczbę pasażerów. Istnieje wiele przykładów miast, w której komunikacja wodna jest pełnoprawnym przewoźnikiem miejskim.  

Użytkowany w odległej  o ok. 250 km Bydgoszczy tabor ma bardzo niskie prędkości komunikacyjne, w komunikacji śródlądowej prędkości mogą osiągać ok. 93 - 110 km/h (typ fastcraft lub fast ferry) ale zależy to od użytej floty, ale też geometrii i jakości kanałów.
Czy władze miasta  planują jakieś zmiany w systemie wykorzystania tego środka transportu w regularnej komunikacji miejskiej? Ma on obecnie zerowy udział w przewozach miejskich, nawet nie kuruje sezonowo.
Jak sądzę, rzeka stwarza dogodne warunki do wdrożenia sprawnej komunikacji w oparciu o system tramwai wodnych. Przypomnę, że są miasta, jak Wenecja, gdzie ta forma komunikacji zapewnia niemal całość potrzeb przewozowych, oraz jest wielką atrakcją turystyczną. Przy sprawnej organizacji, wystarczy średnia prędkość wraz z postojami rzędu 25- 40 km/h, by sieć tramwai wodnych zapełniła się podróżnymi- tramwaje wodne nie stoją w korkach lub na skrzyżowaniach. Czasy cumowania można skrócić do minimum.

Czy władze miasta zamierzają:
- uruchomić tramwaje wodne i uzyskać prędkość handlową (raz z postojami) na sieci tramwajów wodnych do 25- 40 km/h? Pozwoli to na oparcie komunikacji miejskiej o tą obecnie raczej nieużywaną sieć transportową. 

Tramwaj wodny typu City Cat

Kilka informacji o samym środku transportu:

Tramwaj wodny pojawił się w XIX wieku z chwilą upowszechnienia się napędu parowego na statkach. Nazwa jego pochodzi od tramwaju szynowego bardzo popularnego w tym samym wieku. Nie stanowił on dla niego konkurencji, a raczej był jego uzupełnieniem w dużych miastach, leżących nad rzekami z dużą liczbą kanałów.

Równie popularny był w dużych portach morskich np. Hamburg, gdzie do dzisiaj funkcjonują linie tramwajów wodnych oznaczone numerami. W Oslo tramwaje wodne wykorzystywane są latem do przewożenia turystów, natomiast zimą można dzięki nim dostać się z centrum miasta do wysp położonych na Oslofjordzie. Na Jeziorze Genewskim tramwaje wodne (fr. lokalnie: Mouettes Genevoises) obsługują cztery linie regularne pomiędzy pięcioma przystaniami na terenie Genewy, a korzystanie z nich odbywa się na podstawie biletów komunikacji miejskiej. Kursujące po rzece Menam tramwaje wodne (dzielące się na linie zwykłe, szybkie i ekspresowe) są ważnym elementem komunikacji miejskiej Bangkoku.
Lista miast opierających komunikację o tramwaje wodne i inne rozwiązania:
Cities and other places operating water buses and/or taxis include:

GPM.053.64.2015.ESC
Szanowny Panie,

Odpowiadając na propozycję uruchomienia w Gorzowie Wlkp. regularnych połączeń komunikacyjnych, wykorzystując do tego celu tramwaj wodny, uprzejmie informuję, że takich rozwiązań w najbliższych latach nie planujemy. Miasto w obecnej sytuacji nie może angażować się w projekty wymagające istotnych nakładów finansowych, których efekt jest trudny do przewidzenia.
Obecnie dla Gorzowa i jego mieszkańców najważniejszą sprawą jest realizacja zapisów Planu Transportowego, w zakresie transportu publicznego. Miasto ubiegało się o kwotę ponad 400 mln zł dofinansowania. Fundusze te miały pozwolić na  wybudowanie nowych linii tramwajowych, wyremontowanie obecnie eksploatowanych torowisk, wymianę taboru na nowoczesny niskopodłogowy, zakup i wdrożenie inteligentnego systemu zarządzania ruchem, wdrożenie system informacji pasażerskiej oraz wybudowanie  zintegrowanego dworca autobusowego. Przyznane środki stanowią blisko połowę środków (37,5 mln EUR), o które ubiegało się Miasto, co wymusiło zweryfikowanie zapisów w przyjętym dokumencie.
           Pragnę dodać, iż przeprowadzone przed przyjęciem Planu Transportowego konsultacje społeczne nie wskazały potrzeby uzupełnienia istniejącego w Gorzowie Wlkp. systemu transportowego o tramwaj wodny. Innym istotnym zagadnieniem, które należy wziąć pod uwagę, jest szczególne położenie Gorzowa, zasadniczo odmienne od wielu miast waterfrontowych. W Gorzowie bowiem nie ma intensywnej linii zabudowy na obszarze nadbrzeżnym z dużą ilością budynków mieszkalnych, obiektów przemysłowych i usługowych.
           W przypadku podjęcia komercyjnej inicjatywy w zakresie opisanym przez Pana, Miasto będzie wspierać takie działania pod względem organizacyjnym, bez możliwości przekazania środków budżetowych na ten cel. Liczę, że wskazanie przez Pana tak wielu zalet tej alternatywnej formy transportu skłoni potencjalnych inwestorów do rozpoczęcia działalności. Zachęcam do współpracy w tym obszarze.

Z poważaniem,
Ewa Sadowska-Cieślak
Gorzow przystan

Gorzów w 2030 roku jednym z 3 najbardziej zatrutych miast Polski?

Gorzów w 2030 roku wg prognozy Wa Po ma być jednym z 3 najbardziej zatrutych miast Polski?
Prosimy o komentarz prasowy do ikonografiki z Wa Po.
Map: These will be Europe’s most polluted cities by 2030


GPM.053.62.2015.ESC

Szanowny Panie,

Przedstawiona w The Washington Post prognoza zanieczyszczeń powietrza na rok 2030 dotyczy zanieczyszczenia powietrza pyłem zawieszonym PM10. Jakość powietrza w Polsce monitorowana jest przez Wojewódzkie Inspektoraty Ochrony Środowiska za pomocą automatycznych stacji monitoringu.W Gorzowie Wlkp. pomiary imisji prowadzone są na dwóch stacjach: przy ul. Kosynierów Gdyńskich i ul. Piłsudskiego. Przekroczenia dopuszczalnych stężeń pyłu zawieszonego PM10 rejestrowane są tylko na stacji monitoringowej przy ul. Kosynierów Gdyńskich i dotyczą obszaru Śródmieścia. W związku ze stwierdzonymi przekroczeniami w 2007 r. został opracowany naprawczy program ochrony powietrza dla miasta Gorzowa Wielkopolskiego (rozporządzenie Wojewody Lubuskiego z dnia 27 grudnia 2007 r. w sprawie programu ochrony powietrza dla Gorzowa Wielkopolskiego – miasta na prawach powiatu (Dz. Urz. Województwa Lubuskiego
z 02.01.2008 r. Nr 1, poz. 1)), w którym określono przyczyny występowania przekroczeń, wskazano rodzaje źródeł emisji odpowiedzialnych za ponadnormatywne oddziaływanie oraz kierunki działań i przedsięwzięcia pozwalające na osiągnięcie dopuszczalnych poziomów pyłu PM10.
Główną przyczyną występujących przekroczeń dopuszczalnych stężeń pyłu w Śródmieściu miasta jest niska emisja z dużej ilości źródeł grzewczych opalanych paliwem stałym - indywidualnych pieców i lokalnych kotłowni, skoncentrowanych na stosunkowo małym obszarze w zwartej zabudowie wielorodzinnej. Niekorzystne położenie tej części miasta (w dolinie Kłodawki) powoduje słabą wymianę powietrza i utrudnia przemieszczanie się zanieczyszczeń, co skutkuje przekroczeniami dopuszczalnych stężeń pyłu PM10 w sezonie grzewczym.
Od momentu uchwalenia programu ochrony powietrza Miasto w sposób intensywny realizuje określone w nim zadania, które wpływają na poprawę jakości powietrza. Od 2012 r.  stężenia średnioroczne pyłu PM10 nie przekraczają już dopuszczalnej normy wynoszącej 40 µg/m3, natomiast nadal na stacji przy ul. Kosynierów Gdyńskich, w sezonie grzewczym, odnotowywane są przekroczenia dopuszczalnego poziomu 24 godzinnego (50 µg/m3) .
W celu wyeliminowania przyczyny zanieczyszczenia powietrza, Miasto wraz z PGE GiEK S.A. Oddział Elektrociepłownia Gorzów w 2014 r. przystąpiło do likwidacji niskiej emisji w Śródmieściu w ramach programu realizowanego przez Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej „Likwidacja niskiej emisji wspierająca wzrost efektywności energetycznej i rozwój rozproszonych odnawialnych źródeł energii. Część 1) Program pilotażowy KAWKA”.

Projekt obejmuje rozbudowę miejskiej sieci ciepłowniczej, likwidację indywidualnych źródeł ciepła i lokalnych kotłowni ogrzewanych paliwem stałym i podłączenie budynków do ww. sieci ciepłowniczej. Działaniami projektu objęte zostaną 322 budynki wielorodzinne. Przewidywana liczba lokali objętych modernizacją to ponad 3.000, łączna długość wybudowanej sieci ciepłowniczej wyniesie około 1.400 m, a przyłączy ponad 6.500 m. Zakończenie prac planowane jest na koniec 2017 roku. Przewiduje się, że wyeliminowanie głównej przyczyny występowania ponadnormatywnych stężeń pyłu PM10 w sezonie grzewczym sprawi, iż stan powietrza w mieście odpowiadał będzie obowiązującym normom.

W kontekście przedstawionego stanu faktycznego jakości powietrza oraz działań, które są i będą realizowane w latach 2015-2017 w ramach Programu KAWKA, zaliczenie Gorzowa Wielkopolskiego do miast, które w 2030 r. będą miastami najbardziej zanieczyszczonymi w Europie nie ma racjonalnych podstaw.

Jednocześnie informuję, iż odpowiedzi na pozostałe pytania zostaną udzielone w późniejszym terminie.
   
Z poważaniem,
Ewa Sadowska-Cieślak
Biuro Prasowe
Gorzow przystan

środa, 16 października 2013

Łagów Lubuski może już nigdy nie odzyskać dawnej świetności


Z wielką przyjemnością co jakiś czas odwiedzam Łagów Lubuski. Wydawało by się że wieś jakich wiele, patrząc na 1,6 tys. mieszkańców. Ale- jeszcze w latach przedwojennych było to znane uzdrowisko, które obecnie ogromnie podupadło. Łagów- podobno perła Ziemi Lubuskiej, wyróżniony np. ujęciem w kolekcji kilkunastu najpiękniejszych panoram przedwojennej Rzeszy (jej reprodukcja- poniżej), to w istocie przykład dewastacji urokliwego miasteczka po II wojnie światowej. Konserwator zabytków chyba spał głębokim snem, gdy asfaltowano zabytkowe brukowane uliczki, gdy zburzono za komuny aż połowę ledwie 120-metrowej starówki w tym miasteczku (tak tak, pod murami zamkowymi także były domy, dziś jest tam parking).

Zabytkowe parady? Już nie dzisiaj. Ulicę zaasfaltowano, jedną pierzeję wioskowej starówki wyburzono.